Tajlandia to miejsce naprawdę wyjątkowe – prawie 2600 km wybrzeża z idyllicznymi zatoczkami i malowniczymi plażami, około 30 tys. buddyjskich świątyń, 1300 gatunków storczyków i niemal 500 żyjących na wolności tygrysów. Usytuowany w tropikalnej scenerii azjatycki kraj jest niesamowitym zakątkiem kulturowych kontrastów z długą historią, bogatym dziedzictwem i zagubionymi wśród ryżowych pól starożytnymi królestwami. To tutaj znajduje się najgorętsza stolica na ziemi – Bangkok – tętniąca życiem metropolia będąca trzecim najchętniej odwiedzanym przez turystów miastem na świecie. Tajlandia, pełna magii i tajemnicy, jest zakątkiem, który oślepia swym blaskiem, zachwyca swym pięknem i przyciąga swą wyjątkowością.

Poznawanie najgorętszej stolicy na świecie
Tajlandia niewątpliwie kojarzy się ze swoją stolicą – Bangkokiem – rozległym, tętniącym życiem miejscem zamieszkiwanym przez ponad 7,5 mln ludzi. To najgorętsza stolica na świecie, a zarazem trzecie (zaraz po Londynie i Paryżu) najchętniej odwiedzane miasto na ziemi. Co tak tłumie przyciąga do Bangkoku? Powodów jest wiele. Bogate życie nocne, imponujące waty, muzea, pałace, parki, liczne sklepy, bazary i niepowtarzalna atmosfera. Zwiedzanie tak bogatego kulturowo i historycznie miejsca warto rozpocząć wcześnie rano – nie tylko ze względu na zwiększające się tłumy turystów, ale także zwiększającą się temperaturę, która przeszkadza nawet najbardziej wytrwałym podróżnikom. Cennych zabytków jest tak wiele, że niemożliwe jest poznanie ich wszystkich w ciągu jednego urlopu. Warto zobaczyć między innymi Wielki Pałac będący dawną rezydencją królewską, Wat Phra Keo z figurką Szmaragdowego Buddy, Wat Pho stanowiący najstarszą i największą świątynię z niezwykłym Leżącym Buddą, Muzeum Narodowe z najwszechstronniejszym zbiorem spuścizny artystycznej kraju oraz Wat Traimit z największą statuą Buddy wykonaną ze złota (ma 3 m wysokości, waży około 5 ton i warta jest około 250 mln dolarów!). W 2000 r. otwarto tutaj szybką kolej miejską, tzw. Skytrain, która pozwala zwiedzać miasto, bez marnowania cennego czasu w korkach. Bangkok, oprócz zabytków, oferuje także ciągnące się kilometrami alejki handlowe w tętniącej życiem dzielnicy Chinatown, tajski boks z nocnymi meczami na stadionie narodowym oraz sobotnio-niedzielny targ Chatuchak z ośmioma tysiącami straganów.

Ciekawostką może być fakt, że w stolicy Tajlandii powstała jedna z największych restauracji na świecie. Royal Dragon, bo o tym lokalu mowa, zatrudnia około tysiąca pracowników – trzystu kucharzy i ponad pięciuset kelnerów i kelnerek. Restauracja jest w stanie wydać niemal 3 tysiące potraw na godzinę i obsłużyć 15 tys. gości dziennie. Dobra wiadomość jest taka, iż między 11 a 14 można za rozsądną cenę skosztować wszystkich dań obecnych w karcie menu. Prawdziwa uczta dla smakoszy!
Pattaya – wycieczka po „grzesznym mieście”
Niegdyś spokojna, idylliczna miejscowość ze złocistymi plażami, stała się obecnie miejscem masowej, wręcz wyniszczającej naturalne piękno turystyki z bogatą ofertą nocnych rozrywek, klubów go-go oraz występów transwestytów. Najbardziej tłoczną i hałaśliwą częścią miejscowości jest zapełniona statkami i jachtami Pattaya Beach, natomiast najbardziej „grzeszną” – South Pattaya z rozwijającym się przemysłem erotycznym – głośne dyskoteki, bary go-go, gabinety masażu oraz bary piwne otoczone prostytutkami. Mimo niezbyt dobrej reputacji tego miejsca, każdego roku chętnie przybywają tutaj na urlop całe rodziny. Dlaczego? Przyciągają przede wszystkim niskie ceny za nocleg, restauracje serwujące naprawdę dobre jedzenie oraz rozległe, utrzymane w czystości plaże, na których zażywać można kąpieli morskich i słonecznych. Najbardziej popularna jest 14-kilometrowa Jomtien otaczająca malowniczy przylądek. Krystalicznie czysta woda stwarza bardzo dobre warunki do uprawiania sportów wodnych. Warto wspomnieć też o zatoce Naklua będącej całkowitym kontrastem do grzesznej Pattayi – to najspokojniejszy zakątek w mieście z malowniczą wioską rybacką – ta z pewnością spodoba się miłośnikom „grzecznego” wypoczynku.

Khao Lak – w poszukiwaniu słonecznych wspomnień
Ciągnące się kilometrami skaliste i piaszczyste plaże, domki do wynajęcia niedaleko brzegu morskiego, liczne bary i restauracje, w których skosztować można lokalnych potraw. Khao Lak – niewielka nadmorska wioska – to oaza spokoju i relaksu otoczona pasmem palm oraz kazuaryn. Dzięki bliskości morskiego parku narodowego wysp Symilan stanowi idealne miejsce na wypoczynek dla wszystkich miłośników nurkowania. Warto jednak pamiętać, że w okresie monsunów (od czerwca do października) zamykane są prawie wszystkie biura organizujące wyprawy nurkowe. Tutejsze plaże z brązowym piaskiem są w większości dziewicze – jedynie te znajdujące się przy hotelach są zagospodarowane i regularnie uprzątane. Khao Lak jest doskonałą bazą wypadową do zwiedzania urokliwego rejonu – to zaledwie pół godziny jazdy samochodem od kilku parków narodowych z dziką i zachwycającą przyrodą. Tu ze stromych zbocz porośniętym lasem monsunowym roztaczają się imponujące widoki na skaliste przylądki oraz piaszczyste zatoki. W lesie spotkać można nawet małe niedźwiedzie. Wybrzeże Khao Lak jest miejscem, które najbardziej w całej Tajlandii ucierpiało przez tsunami w 2004 roku. Woda zalała 4 kilometry lądu, przez co zginęło ponad 4 tys. osób. Do dzisiaj zachowała się leżąca w polu łódź policyjna, która została wyniesiona przez falę aż 1,5 km od brzegu.

Tuk-tuki, czyli najtańsza forma transportu
Po ulicach Tajlandii jeździ około 40 tys. pojazdów pełniących rolę taksówki – tak zwane tuk-tuki. Ten niewielki, trójkołowy pojazd to jeden z najtańszych i najbardziej popularnych środków transportu, choć trzeba pamiętać, że cenę ustala się z góry. Wsiadając do pojazdu warto upewnić się, że kierowca włączył licznik – jeśli tego nie zrobi, może zażądać na koniec podróży ogromnej sumy. Dla miłośników mocniejszych wrażeń ciekawą opcją jest przejażdżka taksówką motorową – jej wygląd jest dość ciekawy i zachęcający, ale podróż niestety o wiele niebezpieczniejsza.
