Dla dzieci
- miniklub Atlantis dla dzieci w wieku 3-12 lat (płatny)
- Rush Club dla nastolatków (13-18 lat, płatny)
- opieka dzieci (płatna)
- pokój zabaw i plac zabaw
- łóżeczko (w cenie)
Ten ekskluzywny hotel jest ucieleśnieniem marzeń o bajecznym Dubaju. Zaprojektowany z rozmachem, jedyny w swoim rodzaju ośrodek powstał na sztucznej wyspie w kształcie palmy – Jumeirah. Z okien obiektu rozciąga się piękny widok na Morze Arabskie. Rodziny pokochają Aquaventure – największy w tym regionie świata aquapark z fantastycznymi zjeżdżalniami, sztuczną rzeką i basenem z falami. Na miłośników kąpieli słonecznych czeka piękna piaszczysta plaża. Zaplecze gastronomiczne obejmujące 23 restauracje i bary z kuchnią lokalną i europejską będzie prawdziwą gratką dla smakoszy. Hotel Atlantis the Palm jest zdobywcą wielu nagród, m.in. World Travel Awards ("Najlepszy ośrodek Dubaju" 2014), World Luxury Hotel Awards ("Najlepszy na świecie hotel rodzinny" 2013), certyfikat jakości i Wybór Roku 2018 w portalu TripAdvisor.
Zatrzymalismy sie po parodniowym pobycie w innym fantastycznym hotelu zlokalizowanym w centrum Dubaju. Pomimo różnych opinii na jego temat, musze napisać że hotel spełnił nasze wymagania w 100 procentach. Mielismy pokój z dwoma łóżkami podwójnymi i widokiem na zatokę w opcji Imperial Club ( którą zdecydowanie polecam zwłaszcza rodzinom z dziećmi). Podrózowaliśmy z dwójką dzieci. Pobyt został zarezerwowany na stronie hotelu w bardzo ciekawej promocji dla członków Emirates Skywards. I tak: 1. Zameldowanie/wymeldowanie: bez żadnych kolejek miło i szybko. Dla opcji Imperial Club jest dedykowana osobna obsługa i osobny pokój. 2. Pokój: pieknie odnowiony, pachnący nowością na 18 piętrze z widokiem na zatokę. Czyściutki z absolutnie wszystkimi potrzebnymi rzeczami włączając to torbę plażową i klapki w naszych rozmiarach. 3. Obsługa hotelowa: na najwyższym poziomie, absolutnie bez zastrzeżeń. Same pozytywne doświadczenia. Bardzo dobra organizacja. 4. Jedzenie: śniadania jedlismy w restauracji Kalejdoscope, Safron i Imperial lounge. Wszystkie wyśmienite i w olbrzymiej ilości. Kolejek nie doświadczylismy. Bardzo sprawna obsługa jak na taką ilośc ludzi. Polecam Imperial Club: w godzinach 2-4 oraz 5-7 serwowane są przekąski, napoje a także rewelacyjne drinki w cenie pobytu. Nie wyobrażam sobie tego hotelu bez tej opcji. Większość restauracji jest bardzo droga a z racji lokalizacji hotelu cięzko żywić się gdzies poza. Olbrzymi plus za bezpłatny room serwis ze śniadaniem w dniu wyjazdu. Z racji tego że na 5 rano mielismy zamówiony transfer lotniskowy, hotel zaproponował śniadanie dostarczone do pokoju. Musze powiedzieć że nigdy wczesniej nie zjadłam tak wspaniałego i tak pięknie podanego śniadania do pokoju. 5. Atrakcje: korzystowalismy z parku wodnego, Lost Chambers i delfinów: wszystko godne polecenia. Dla gości hotelu wstęp do parku wodnego i lost chambers jest nielimitowany. Delfiny- dla gości hotelowych jest zniżka, dla nas z racji promocji Emirates- ta atrakcja była bardzo korzystna cenowo i niezapomniana. 6. Baseny- dwa, bez problemu z ręcznikami i miejscami. Plaża dla Imperial Club jest osobno. Żadnych kłopotów z ręcznikami i miejscami. 7. Dzieci: Kids Club: z racji innych atrakcji korzystalismy tylko raz. Dla Imperial Club codzienna sesja jest w cenie. Dzieci zadowolone. Ogólnie: jadąc tam należy być świadomym zalet (i wad) tego hotelu. Jest to olbrzymi hotel. Drogi i luksusowy. Z dużą ilością atrakcji. Położony w sporej odległości od downtown. Polecam szukanie promocji na stronie hotelu- potrafią byc bardzo atrakcyjne. Tylko Imperial Club- dopłata nie jest wysoka i naprawdę warta swojej ceny.
To jeden z najciekawszych obiektów hotelarskich jakie można odwiedzić. Zbudowany na sztucznie usypanej wyspie, luksusowy - polecam apartament z oknami wychodzącymi na wielkie akwarium - w którym nie sposób się nudzić. Na każdym kroku widać pieniądze włożone w ten obiekt, od niesamowitego gigantycznego akwarium, w którym można nurkować, przez pełne przepychu marmurowe wnętrza godne baśni z tysiąca i jednej nocy. Wyżywienie na najwyższym poziomie - uwaga, w każdej wieży restauracja hotelowa ma inne menu, warto więc sprawdzić co gdzie jest serwowane! Aquapark dostarczy nie tylko znakomitej zabawy ale i dreszczyku emocji, drogą ale też świetną rozrywką jest pływanie z delfinami. W miesiącach letnich bywa nieznośnie gorąco, nawet nad wodą.
Hotel na pewno robi wrażenie, pokoje też o ile wybierzesz apartament. Jeśli zarezerwowałeś zwykły pokój, czekasz w długiej kolejce do chek in, nawet ponad dwie godziny. Tylko goście z apartamentów są otoczeni troską napojami i daktylami w osobnej poczekalni, gdzie czekają na swoją kolej. Ogólnie jest to moloch mnóstwo ludzi. Plusy za atrakcje to na pewno. Dzięki nim to miejsce jest atrakcyjne. Korzystaliśmy z laguny, gdzie w porze obiadowej można było bardzo dobrze zjeść i wypić smaczne drinki i inne napoje. Śniadania obfite i rozmaite, jednak ogrom ludzi.
Zatrzymalismy sie po parodniowym pobycie w innym fantastycznym hotelu zlokalizowanym w centrum Dubaju. Pomimo różnych opinii na jego temat, musze napisać że hotel spełnił nasze wymagania w 100 procentach. Mielismy pokój z dwoma łóżkami podwójnymi i widokiem na zatokę w opcji Imperial Club ( którą zdecydowanie polecam zwłaszcza rodzinom z dziećmi). Podrózowaliśmy z dwójką dzieci. Pobyt został zarezerwowany na stronie hotelu w bardzo ciekawej promocji dla członków Emirates Skywards. I tak: 1. Zameldowanie/wymeldowanie: bez żadnych kolejek miło i szybko. Dla opcji Imperial Club jest dedykowana osobna obsługa i osobny pokój. 2. Pokój: pieknie odnowiony, pachnący nowością na 18 piętrze z widokiem na zatokę. Czyściutki z absolutnie wszystkimi potrzebnymi rzeczami włączając to torbę plażową i klapki w naszych rozmiarach. 3. Obsługa hotelowa: na najwyższym poziomie, absolutnie bez zastrzeżeń. Same pozytywne doświadczenia. Bardzo dobra organizacja. 4. Jedzenie: śniadania jedlismy w restauracji Kalejdoscope, Safron i Imperial lounge. Wszystkie wyśmienite i w olbrzymiej ilości. Kolejek nie doświadczylismy. Bardzo sprawna obsługa jak na taką ilośc ludzi. Polecam Imperial Club: w godzinach 2-4 oraz 5-7 serwowane są przekąski, napoje a także rewelacyjne drinki w cenie pobytu. Nie wyobrażam sobie tego hotelu bez tej opcji. Większość restauracji jest bardzo droga a z racji lokalizacji hotelu cięzko żywić się gdzies poza. Olbrzymi plus za bezpłatny room serwis ze śniadaniem w dniu wyjazdu. Z racji tego że na 5 rano mielismy zamówiony transfer lotniskowy, hotel zaproponował śniadanie dostarczone do pokoju. Musze powiedzieć że nigdy wczesniej nie zjadłam tak wspaniałego i tak pięknie podanego śniadania do pokoju. 5. Atrakcje: korzystowalismy z parku wodnego, Lost Chambers i delfinów: wszystko godne polecenia. Dla gości hotelu wstęp do parku wodnego i lost chambers jest nielimitowany. Delfiny- dla gości hotelowych jest zniżka, dla nas z racji promocji Emirates- ta atrakcja była bardzo korzystna cenowo i niezapomniana. 6. Baseny- dwa, bez problemu z ręcznikami i miejscami. Plaża dla Imperial Club jest osobno. Żadnych kłopotów z ręcznikami i miejscami. 7. Dzieci: Kids Club: z racji innych atrakcji korzystalismy tylko raz. Dla Imperial Club codzienna sesja jest w cenie. Dzieci zadowolone. Ogólnie: jadąc tam należy być świadomym zalet (i wad) tego hotelu. Jest to olbrzymi hotel. Drogi i luksusowy. Z dużą ilością atrakcji. Położony w sporej odległości od downtown. Polecam szukanie promocji na stronie hotelu- potrafią byc bardzo atrakcyjne. Tylko Imperial Club- dopłata nie jest wysoka i naprawdę warta swojej ceny.
To jeden z najciekawszych obiektów hotelarskich jakie można odwiedzić. Zbudowany na sztucznie usypanej wyspie, luksusowy - polecam apartament z oknami wychodzącymi na wielkie akwarium - w którym nie sposób się nudzić. Na każdym kroku widać pieniądze włożone w ten obiekt, od niesamowitego gigantycznego akwarium, w którym można nurkować, przez pełne przepychu marmurowe wnętrza godne baśni z tysiąca i jednej nocy. Wyżywienie na najwyższym poziomie - uwaga, w każdej wieży restauracja hotelowa ma inne menu, warto więc sprawdzić co gdzie jest serwowane! Aquapark dostarczy nie tylko znakomitej zabawy ale i dreszczyku emocji, drogą ale też świetną rozrywką jest pływanie z delfinami. W miesiącach letnich bywa nieznośnie gorąco, nawet nad wodą.
Hotel na pewno robi wrażenie, pokoje też o ile wybierzesz apartament. Jeśli zarezerwowałeś zwykły pokój, czekasz w długiej kolejce do chek in, nawet ponad dwie godziny. Tylko goście z apartamentów są otoczeni troską napojami i daktylami w osobnej poczekalni, gdzie czekają na swoją kolej. Ogólnie jest to moloch mnóstwo ludzi. Plusy za atrakcje to na pewno. Dzięki nim to miejsce jest atrakcyjne. Korzystaliśmy z laguny, gdzie w porze obiadowej można było bardzo dobrze zjeść i wypić smaczne drinki i inne napoje. Śniadania obfite i rozmaite, jednak ogrom ludzi.
W tym roku byłam w Atlantisie 4 raz. Było naprawdę kiepsko. Obsługa tragiczna, kolejki do wszystkiego, jedzenie w restauracjach gorsze niż w latach ubiegłych za większe pieniądze. Mieszkałam w pokoju z dostępem do Club Longe. Trzeba było czekać 20 min. w kolejce na śniadanie, żeby napić się wina popołudniu trzeba było zajmować stolik godzinę wcześniej. Zdecydowanie mniejszy wybór przekąsek. Wieża z pokojami Imperial Club po remoncie śmierdzi niedosuszonym praniem. Nie da się wyregulować klimatyzacji. Jak ktoś nie lubi zimna - to ma problem. Czeka się po 30 minut na windę. Plaża Imperial Club ma problem z obsługą kelnerską i czeka się godzinami na zamówienie. Trzeba też polować na leżak na plaży o basenie nie wspomnę. W Water Parku jest problem z pontonami , ludzie siedzą na leżakach i rezerwują po kilka sztuk, nikt z obsługi nie zwraca na to uwagę. Ci co chcą korzystać z basenu czekają długo na jakiś wolny, lub błądzą w poszukiwaniach między basenami. W restauracji Gordona Ramsaya masakra, oddałam zamówioną potrawę. To samo zrobili ludzie ze stolika obok. Nasimi, pogorszyło się znacznie , nawet sushi było kiepskie, jedyne co mi smakowało to Margherita.W latach poprzednich można było zjeść lunch w restauracji na plaży, przy klubie dla dorosłych. Było bardzo dobre jedzenie, piękny widok i co dla mnie ważne nie trzeba było zmieniać stroju , tylko iść prosto z plaży. W tym roku była ta restauracja zamknięta, a na zewnątrz można było jedynie zjeść jakieś fast foody w barach przy basenie, które zresztą były również oblegane w trakcie lunchu. Hotel zdominowany przez bardzo małe dzieci, więc jeżeli jesteś osobą poszukującą ciszy i spokoju to wybierz inne miejsce, a jeżeli koniecznie chcesz zobaczyć akwarium i water park to przyjedź na 1 dzień, a zatrzymaj się w innym hotelu, który z pewnością z te same pieniądze zaoferuje Ci o wiele więcej.
Jestem w tym hotelu i dostaję furii.Mieszkalismy na 3pietrze i cały dzień wiercą i walą młotem w ścianę.Interweniowaliśmy kilka razy w końcu przeniesli nas do innego pokoju gdzie dalej słychac jak wiercą.wczoraj do 18 dudnili młotem.W recepcji powiedzieli, żeby z managerem rozmawiac, bo nie mogą przerwać.w pokoju się nie wypocznie.Dziś o 7 rano Pan zaczął skuwać ścianę młotkiem.Jest to dla mnie nie do wytrzymania.Nikt nas nie poinformował o remoncie i utrudnieniach. Przyjechałam na urlop wypocząć.dziecko nie może spać i zatyka uszy.Gdybym wiedziała na pewno bym tu nie przyjechała na tydzień.RADZĘ się upewnić!!
47m2
45m2
47m2
94m2
45m2
47m2
45m2