Sol Lanzarote All Inclusive

W tym hotelu wszystko było dla mnie na TAK. Czystość ( jedna z Pań jest Polką), smaczne i obfite jedzenie, rozrywka. Leżaków nigdy nie brakowało. Promenadą można dojść lub dojechać do centrum. Dojazd: rowerem ( jest szeroka ścieżka rowerowa), hulajnogą, autobusem lub taksówką. Wypożyczalnie są obok hotelu na promenadzie. Byłyśmy w trójkę i przejazd taksówką kosztował nas mniej niż autobusem. Warto wykupić wycieczkę po wyspie. Polecam :)

Hotel świetnie usytuowany,blisko piękna promenada ktora mozna rowerkiem pożyczonym z hotelu pojechać do Arrecife (bardzo ładne miasto) przepiękne plaża z jasnym piskiem ciągnąca się kilometrami,Hotel zadbany,czysty ,leżaki przy hotelu myte codziennie! :) Pokoje ale są czyste i zadbane,balkon z krzeselkami i stolikiem. Mieliśmy pokój z widokiem na morze z łóżka! Cudownie budzić się z takim widokiem nawet nie podnosząc głowy z poduszki. Łazienka duża,bardzo czysto.Hotel Nie jest może moderny ale godny polecenia.Dziekujemy za cudowny pobyt.

Byłam przed urlopem zestresowana czy będzie to dobry hotel, bo przeczytałam dużo negatywnych opini. Bałam się że jako para będziemy żałować bo sporo osób pisało że za dużo dzieci. Fakt jest dużo dzieci, ale mi w ogóle one nie przeszkadzały a jestem wybredna. Pokoje piękne, czyste (codziennie sprzątanie). Lukalizacja i widoki piękne. Jedzenie pyszne, codziennie inne menu.Na snack barze jedzenia było wystarczająco. Zdarzało się że razem z moim partnerem nawet nie szliśmy na lunch bo wystarczał snack bar. Miłym zaskoczeniem był szapman i słodkości dla mojego chlopaka z okazji urodzin. No i co mi sie najbardziej spodobało w tym hotelu to atmosfera. Personel bardzo pracowity, przyjazny, pomocny. Byłam mile zaskoczona. Bardzo polecam wszystkim ten hotel, nawet parą 😉 11/10👌

Fajny hotel, jednak nosi już ślady zużycia. Czysto i dobrze wyposażony. Dobre jednak raczej tłuste jedzenie typowo pod Anglików. Lokalizacja super, obsługa miła i sympatyczna. Mało parasoli i leżaków na basenie, a te co są trzeba rezerwować od samego rana. Hotel powinien usuwać ręczniki po półgodzinnej rezerwacji tak jak jest napisane w informacji hotelowej.

Patrząc po wcześniejszych recenzjach i cenie za pobyt spodziewaliśmy się czegoś lepszego. Hotel stary, popękana elewacja, trochę odrapane ściany, stare ciasne windy szt 2. Jeśli jest się z dzieckiem i wózkiem to jest to problem momentami. Pokoje o całkiem przyjemne, choć w naszym elementy armatury łazienkowej rozpadały się. Jedzenie monotonne, śniadania angielskie, tłuste i ciężko strawne, mało smaczne. Polecam unikać czegoś co wygląda jak jajecznica. Obiady i kolacje różnie, ale tez nastawione na anglików, makaron z serem, kiełbaski, frytki i bekon codziennie. Niestety jak raz czegoś zabrakło, to do końca tygodnia nie było już dostaw. Bardzo dużo anglików, na początku byliśmy jedynymi polakami. Na plus baseny i siłownia, codziennie animacja dla dzieci, zajęcia fitness dla dorosłych, blisko plaża i deptak ale bardzo daleko do centrum Puerto del Carmen gdzie polecam odwiedzić sklepy z towarem luksusowym. Ceny nawet niższe o 30% niż w PL. Mnóstwo knajpek, kawiarni no i Irish Pub'ów oczywiście.