TUI KIDS CLUB Maspalomas Princess

Wakacje za bardzo przyzwoite pieniądze. Cena hotelu jest jak najbardziej adekwatna do oferowanej jakości. Duży basen oraz wiele atrakcji dla dzieci. Bardzo dobre, nie monotonne jedzenie. Urozmaicone przekąski w barach przy basenie. Idealne miejsce na wakacje z dziećmi. Sympatyczny personel. Duży minus za niedziałające wifi we wszystkich pokojach oraz bardzo wolno pracujące expresy do kawy.

Hotel jako cała sceneria super. Bardzo ładny, czysty, pokoje sprzątane codziennie. Dużo palm. Dobra lokalizacja. Personel bardzo pomocny we wszystkich sytuacjach. Na minus: Monotonne jedzenie, bary zamykane punkt 23:00 nawet nie nalejesz już sobie napoju. Woda niegazowana do picia syf, śmierdzi chlorem nie da się tego pić. Moim zdaniem woda to podstawa, powinna być dostępna 24h na dobe w małych butelkach. Ogólne wrażenia, dobre bez rewelacji.

Jedzenie jest chowane 40-60 min przed końcem zamknięcia restauracji. Baseny czynne do godz 18 potem pan ratownik wulgarnym tonem i słowami wypędza jak bydło ludzi z basenu. Gdy zgłosiłem to tui to mnie olali. Menadzer restauracji powiedział że tak jest i kto szybszy ten lepszy ,pani w recepcji też olała sprawę. Dali mi kartkę z prezentem w ramach przeprosin. Tak kartkę zwykła na papierze i to miał być prezent. Jeżeli lubicie walczyć o jedzenie to ten hotel jest dla was bo po godz są puste stoły. Klimatyzacja w pokoju słabo działa. Podsumowując jak jesteś młodą osobą to nie polecam bo po 18 idzie się zanudzić w hotelu bo tam nic się nie dzieje. Sami seniorzy i dzieci. Po 18 już ciężko wypić drinka w hotelu. Niby hotel 4 gwiazdkowy a lepiej by było w Hostelu Prezent w pistacji kartki na zdjęciu. Jakby ktoś strzelił w twarz takim prezentem Gołębie wylatywały do restauracji i wyjadały jedzenie. Obsługa nic z tym nie robiła.

W maspalomas princess byliśmy od 18 pazdziernika. Bylismy bardzo mile zaskoczenie jakością obsługi zwłaszcza w restauracji jak również w całym hotelu. Pokoje czyste codziennie sprzątane, atrakcje dla dzieci i dorosłych na wysokim poziomie. Jednym słowem hotel dla małych i dużych. Polecam z czystym sumieniem

Hotel ma dwie części - Princess i Tabaiba. Trafiliśmy z wycieczką z Tui do Princess (podobno Tui trafia tylko tam) i niestety pokoje w tej właśnie części mają niższy standard. Budynek Tabaiba jest po renowacji i pokoje są tam odświeżone. Wiedząc o tym, napisaliśmy przed wyjazdem do hotelu i poinformowano nas zwrotnie, że hotel dołoży starań o zameldowanie w Tabaiba. Na miejscu jednak otrzymaliśmy info, że nie było to możliwe w ramach wycieczki z Tui, a wiadomość poszła z automatu.. W naszym pokoju w Princess przywitał nas bardzo nieprzyjemny zapach stęchlizny oraz brud. Włosy były w wannie, rozmazane mopem po podłodze, nawet na papierze toaletowym.. Zdecydowanie nie był to standard 4*. Zgłosiliśmy to i poprosiliśmy o przeniesienie. Po dwóch nocach w Princess trafiliśmy do Tabaiba i standard był nieporównywalny. Nadal jednak nie obyło się bez przykrych niespodzianek, jak nieodnowiona łazienka, ogromna ilość mrówek w pokoju (nawet na stolikach i w szafie) i.. karaluch napotkany w łazience. Rozumiem, że taki jest klimat i takie rzeczy zdarzają się w cieplejszych krajach, nadal jednak nie było to delikatnie mówiąc nic przyjemnego… Z pozytywów: miła obsługa (chyba przyzwyczajona do sytuacji takich jak nasza), bardzo dobre, świeże jedzenie, smaczny alkohol i super część basenowa. Część wspólna obu hoteli jest bardzo przyjemna i zadbana, bar wśród palm jest naprawdę fajnie urządzony. Uczulam więc na kwestię zameldowania we właściwej części, bo różnica standardów w pokojach jest ogromna i może rzutować na odbiór całego pobytu.