Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
Dar Jerba Narjess - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Leżaki i parasole w cenie
- Dla rodzin
- Plac zabaw
- Spa
- Kryty basen
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- ok. 19 km od centrum Houmt Souk
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 45 min
- pole golfowe w pobliżu
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Czystość
- Alicja O2023-10-29
Ogromny ośrodek z wielkim potencjałem, ale niestety bardzo zaniedbany. Wyjazd poza sezonem, więc część atrakcji już nie działa, posiłki również uboższe niż w sezonie. Pokoje brudne - brudna podłoga, ściany, meble, zasłona prysznicowa. Codzienne sprzątanie również pozostawia wiele do życzenia, na plus - codziennie wymieniane ręczniki. Nie wszystkie elementy w pokoju sprawne - brak światła w łazience, 3 krotnie zgłaszane, bez skutku, lodówka niesprawna. Jedzenie powtarzalne, nie zawsze świeże. Ale generalnie da się coś wybrać i nie chodzić głodnym. Na stołówce mnóstwo kotów i much. Przekąski pomiędzy głównymi posiłkami ubogie - ciastka, czasem pizza albo naleśniki. Basen i plaża bardzo ładne, animatorzy pracują praktycznie cały dzień, dzięki czemu nie da się nudzić. Leżaki zdezelowane, widać na nich lata użytkowania. Poza sezonem brak baru w okolicy basenu, żeby się czegoś napić trzeba pokonać długa drogę do jedynego otwartego baru. Podobnie z atrakcjami wieczornymi, brak baru all inclusive, tylko bar płatny. Brak jakiejkolwiek infrastruktury turystycznej dookoła hotelu, brak chodników, co czyni ze spacerów wątpliwą przyjemność. Szkoda pieniędzy i urlopu na korzystanie z tego hotelu, kiedy w podobnej półce cenowej można znaleźć coś o wiele atrakcyjniejszego.
- Ania F2023-10-05
Ogólnie mam mieszane uczucia co do hotelu. Nie należę do osób, które wymagają złotych klamek i nie biegam z aparatem jak oszalała i doszukuję się wszyskich niedociągłości. Na pokoje trzeba było czekać do godziny 14, ale obsługa rozdawała opaski po przyjeżdzie i mogliśmy pójść na obiad. Po wymeldowaniu nie były one zabierane i do momentu wyjazdu mogliśmy dalej korzystać ze wszystkiego. OBSŁUGA: ogólnie mam różne odczucia, bo były osoby średnio miłe, neutralne i przesympatyczne. Podczas zakwaterowania rozdawane są kartki, które należy wypełnić, niestety nie wydawane są długopisy, więc trzebabyło się prosić po innych przyjezdnych. Animacje średnie, codziennie to samo (areobik, gra w piłkę wodną, lotki i tańce wieczotem z tą samą muzyką), widać, że animatorom się delikatnie mówiąc nie chciało. POKOJE: trafiliśmy na część hotelową z pokojami,nie bungalowy, łóżka wygodne, telewizja nie działała, łazienka była najgorszym elementem, ale dało się przeżyć. Klimatyzacja ledwo zipała. Czasamki pojawiały sie mrówki i karaluchy. Pokoje sprzątane tylko wtedy gdy zostawisz napiwek, bez niego nic nie jest tknięte. BASEN i plaża: basen jak basen, leżaki w większości w złym stanie i połamane, ale nawet jak przyszło się koło 10-11 spokojnie można było znaleść miejsce. Plaża ładna, można było spacerować, ale okropnie zasyfiona i te biedne psy :( JEDZENIE: jak to na ALL typowa masówka, jednak szło znaleść coś dla siebie i nie chodziliśmy głodni. Plus, że napoje typu Cola, Sprite, Fanta nalewane z butelek. Czasami brakowało sztućców i tależy, ale obsługa po porostu nie nadążała za zapotrzebowaniem gości. Wyjeżdżaliśmy na dwa dni na wycieczkę i prosiliśmy o Luchboxy, obsługa najpierw kazała nam zabrać coś ze stołów, potem po stwierdzeniu, że spyta się szefa kuchni, kazali przyjść rano (wyjeżdżaliśmy o 5) i dostaniemy coś do jedzenia. Niestety nie było ani śniadania, ani lunchboxów. Nie byliśmy jedyną parą, która została tak potraktowana, bo za nami przyszli kolejni i też mieli powiedziane, że będzie na nich czekało jedzenie. Drinki (we wrześniu) były serwowane tylko w barze obok recepcji i też jak to na All jakościowo średnie. Strasznie irytowała mnie sprawa jednorazowych, plastikowych kubeczków do posiłków. Pierwszy raz się z takim czymś spotkałam, a ilość śmieci jakie były przez to generowały wręcz przerażała. Polecam wziąć ze sobą jakieś kubki i po prostu z nimi chodzić, ja bym tak już zrobniła. SKLEPY PRZY HOTELU: sprzedawcy chyba urwali się z choinki, wiem, że lubią narzucać marże, ale dla mnie było to już przegięcie. Polecam supermarkety np. przy farmie krokodyli (20 minut spacerem w kierunku latarni morskiej), gdzie były te same produkty, z o wiele niższymi cenami, i mało tego już były one podane na produktach. OSTATNIA NOC: i tu niemiła sytuacja, która zaważyła na ocenie pobytu. Wszystkie pokoje są ze sobą połączone wewnętrznymi drzwiami, z jednej strony były przystawione łóżkiem, a z drugiej derwnianą ławką. Kiedy położyliśmy się spać, nagle ktoś zaczą szarpać za drzwi i je otwierać (w tym pokoju nikt nie był zakwaterowany). Mój M. wstał i zaczął trzymać drzwi i zaglądać do tego pokoju, światło było zgaszone, nagle cały hałas i zamieszanie ustało. Jak się okazało w ten wieczór były kradzieże na terenie hotelu, o których dowiedzieliśmy się już po śniadaniu (sytuację opisała Pani Natalia poniżej). Przypadek? Nie sądzę...
- Dream054547660892023-09-18
Znam standardy tunezyjskie i wiedziałam czego mogę się spodziewać ale rozczarowałam się bardzo. Plusów było niewiele. Piękna w tym okresie krystalicznie czysta woda w morzu i bar w którym podawane były wszystkie alkohole i napoje nie tylko regionalne. Basen i miejsce wieczornych animacji z wszystkich stron otoczone są budynkami przez co było bardzo gorąco bo wiatr zupełnie nie docierał z żadnej strony. Jedzenie chyba jedno z gorszych jakie miałam okazję jeść w tunezyjskich hotelach, w lipcu ogromne kolejki i ciągły brak wszystkiego. Rozrywka przy basenie i na plaży żadna, żadnych zabaw ani zajęć sportowych poza Aqua aerobikiem. Byliśmy 2 tygodnie a tylko jeden wieczór możemy zaliczyć do naprawdę fajnych i udanych. Grupa animatorów to banda nygusow. Wychodzili tylko wieczorem pobawić się na dyskotece na placu. Oni chyba też byli tam na wakacjach. Chętni załatwiać wszystko z dużą korzyścią dla samych siebie. Porównując do innych animacji w poprzednich hotelach to był jakiś dramat... Duży plus dla barmanów i sprzątających. Ci ludzie naprawdę się napracowali ale zawsze mili i uśmiechnięci. Pokoje czyste ale hotel tak nudny że wróciliśmy rozczarowani, głodni i niezadowoleni. Wyjazd uratowaliśmy sobie sami bo w tak świetnym towarzystwie nawet w tych dramatach znaleźliśmy zawsze jakieś wesołe strony.
Dlaczego warto wybrać Dar Jerba Narjess
- zewnętrzny oraz kryty basen
- hotel przyjazny dla rodzin z dziećmi
- bogata oferta sportowa