Grand Laola Spa

Kolejny wspaniały pobytw Grand Laola.Apartamenty Premium.Pięknie urządzony.Doskonała jakosc wyposażenia.Śloczna łazienka.Bardzo duży balkon z widokiem na morze i spokojną uliczkę.Kuchnia , pokój dzienny ,sypialnia.Dobre wi-fi.Jest expres do kawy,mikrofala,czajnik,pralka,parawan,leżaki.Cały hotel w lesie.Jest basen,tężnia,Kręgielnia,sauny,pizzeria,dobra restauracja

Hotel zadbany, w pokojach czysto. Bardzo brakowało nam czajnika w pokoju... Do morza dwie minuty spacerkiem, więc super. Kwestia basenu - dość mały jak na taką powierzchnię obiektu. Żeby spokojnie popływać albo posiedzieć w jaccuzi trzeba było czatować aż zwolni się miejsce, szkoda że sauny dopiero od 14 czynne. Restauracja: śniadania i obiadokolacje obfite, różnorodność dań sprawia że każdy znajdzie coś dla siebie, ale brak ekspresu do kawy obniża stanowczo poziom. Kawa rozpuszczalna nasypana do miski (sick!). Korzystaliśmy również z kolacji walentynkowej i ogólnie wrażenie średnie. Jedzenie smaczne, ale stanowczo za mało jak za takie ceny. Dodatkowo stoliki poustawiane tak, że każdy z gości miał zero prywatności... Zaglądaliśmy sobie nawzajem w talerze, a muzyka grała tak głośno że nie można było spokojnie porozmawiać. Wyszliśmy głodni i średnio zadowoleni. Dodam jeszcze o obsłudze hotelu - recepcja nie ogarnia tematu swojej pracy, nie wiedzieli że w ogóle mamh rezerwację. Kelnerki - młodziutkie dziewczyny, które nie posiadają doświadczenia i subtelności. Ciągłe podchodzenie do stolika i pytanie co może zabrać, widząc że spokojnie jemy jest nie na miejscu. A obsługa kręgielni to totalna pomyłka, pan barman nie dość że opryskliwy to jego pojęcie o alkoholu i robieniu drinków zerowe. Reasumując, hotel polecamy, ale obsługa jest do wymiany.

Dzień dobry wybraliśmy się z rodziną na pobyt wakacyjny w apartamencie premium, pobyt okazała się totalna porażka brak ciepłej wody w całym okresie pobytu. Wulgarny i chamski facet na recepcji zero pomocy. Teksty typu "nikt was tu nie trzyma" Nie jest to też obiekt przyjazny dla dzieci. Nie polecam ! I napewno już nigdy nie wrócimy !

Dramat! Ten obiekt powinien zostać odpowiednio skontrolowany! Podejście obsługi do klienta dramatyczne!!!! Panie recepcjonistki nie potrafią udzielić informacji na żaden temat, Pan Manager, o ile tak można nazwać osobę, na "wyższym" stanowisku, która wychodzi do gości w wyciagniętym, brudnym i okropnym dresie i zaczyna na nich krzyczeć nie dając dojść do słowa... Wiedza całego personelu jest na bardzo niskim poziomie... Podczas wizyty w jaccuzzi doznałam poparzenia (prawdopodobnie poparzenia chlorem), u obsługi szukaliśmy jakiejkolwiek pomocy, ale jej nie otrzymaliśmy. Recepcjonistka niby wezwała technika i twierdziła, że w wodzie jest za dużo chloru ( na zapach na basenie skarżylo się wielu gości). Rano zażądałam rozmowy z dyrektorem, które udało mi się wyegzekwować po 3 krotnej rozmowie z recepcją. "Manager" twierdził że nie używają chloru na basenie, więc to niemożliwe i zaczął na nas krzyczeć twierdząc, że z rana było badanie wody i wszystko jest ok! Zażądałam badań wody, dostałam takie sprzed miesiąca, na których jako 4 pozycja widnieje "CHLOR". Rzekomego aktualnego wyniku badania wody nie otrzymałam przez ponad 1,5 msc pomimo kilkukrotnych telefonów do hotelu! Podejście do klienta to klucz do sukcesu, niestety u was to klucz do trumny!

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona pobytem w Laola. Wybraliśmy cześć apartamentową, która była idealna . Standardowy apartament na parterze . Fajnie zaaranżowana przestrzeń apartamentu - cześć sypialniana z łóżkiem małżeńskim odgrodzona od części salonu meblościanką . Mini salon z rozkładaną sofą , stoliczek kawowy , poduszki , koc , duży tv, okrągły stół z 4 krzesłami . Cześć kuchenna , lodówka z zamrażarką , płyta do gotowania , mikrofalówka , sztućce ,talerze , kubki , kieliszki ,mała patelnia i mały garnek . Zlew ,czajnik ,płyn i ściereczka do mycia naczyń . Mieliśmy ogromną łazienkę , z prysznicem , wanna z hydromasażem , ręczniki , mydełko . Suszarka na pranie , szyszaków do włosów . Dwa leżaki plażowe , parawan, a na tarasie zestaw ogrodowy . Bardzo bardzo dobry wybór , nie przeszkadzało nam , że na śniadanie i obiadokolacje chodziliśmy do części hotelowej . Jedzeni dużo i smacznie . Goście podzielni na tury , obowiązkowe maseczki i jednorazowe rękawiczki . Hotel przy samym morzu , 50m , słychać jego szum . Skorzystaliśmy z rowerów , basenu i sauny . Hotel miał solidne obłożenie i wieczorem sauna i basen zatłoczone . Niestety strefa otwarta tylko do 20.30 , trochę za krótko . Powinna być conajmniej do 21.30. Generalnie całość oceniam bardzo dobrze . Obsługa miła i bezproblemowa . Polecam!!!