Secrets Wild Orchid Montego Bay

Hotel absolutnie odbiegający od standardu sieci SECRETS. byłam 6 raz w tej sieci i ten hotel to zupełni inny standard. Stary, duży i wymagający remontu. Ogólnie Jamajka odbiega od klimatu karaibskiego. W tym hotelu kuchnia jest angielska a nie karaibska. To mój 9 pobyt na Karaibach i najgorszy. Hotel tak jak wspominałam niczym nie przypomina secrets na Dominikanie czy Meksyku. Duże pokoje ale bardzo stare, czystość również pozostawiam wiele do życzenia. Wszystkie restauracje bardzo słabe (jak na secrets i Karaiby). Praktycznie nie ma dobrych owoców morza. Wszystko co podają w większości jest smażone albo w tempurze. Ja miałam pokój na parterze, a więc wilgoć i niezbyt miły zapach z kanalizy. Im więcej deszczu tym gorzej, a padało prawie codziennie. Plus hotelu to zaplecze sportowe, ale leżaki na plaży również baaaardzo stare i zdezelowane. Całkowity brak animacji. Jedynie codziennie grał zespół muzyczny, a animacje ograniczały się do udziału gości w np. "mam talent". Czyli goście robili za show. Ja osobiście jestem zakochana w Karaibach ale ZDECYDOWANIE Jamajka nie przypomina karaibskiego klimatu. Nie polecam tego hotelu. Hotel absolutnie do remontu. Sprzęt na plaży i przy basenie wymaga natychmiastowej wymiany.

Świetnie się bawiliśmy w Secrets Wild Orchid. Świetny personel, zwłaszcza Matthew, który tak dobrze nas traktował od momentu, gdy wysiedliśmy z autobusu, aż do momentu, gdy wróciliśmy do autobusu! Piękne krajobrazy i świetne jedzenie. . . mieliśmy bardzo relaksujący tydzień.

Jesteśmy podróżnikami po raz drugi do Preferred Club. Świetnie się bawiliśmy ze wspaniałym personelem dbającym o wszystkie potrzeby. Wołanie do Mateusza, który zszedł z drogi, aby przywitać się i zapamiętać nasze imię. Mieliśmy stałe napoje przynoszone zarówno na plażę, jak i na basen. Imprezy sponsorowane przez hotel były miłe i obejmowały małą intensywność. Podobały mi się informacje na temat spacerów natury.

Właśnie wróciliśmy z naszej pierwszej wizyty na Jamajce. Zatrzymałem się w Secrets Wild Orchid Preferred Resort. Mieliśmy wspaniały czas. Nigdy nie spotkałem milszych ludzi niż na Jamajce. Wszyscy są bardzo pomocni, przyjaźni i mili. Dwie takie osoby są zatrudnione w Secrets Wild Orchid Preferred, Matthew i Nadine. Matthew jest dzwonnikiem, który na zawsze zapamięta twoje imię. Przez cały dzień zwracał się do nas po imieniu. Starał się każdego dnia, aby mieć pewność, że mamy wszystko, czego potrzebujemy. Nadine była serwerem przy basenie. Ma przyjazną, towarzyską, życzliwą i zaraźliwą osobowość. Nie jestem fanem słodkich, grzecznych napojów. Zrobiła mi niespodziankę, „Slushy Paloma” z dużą ilością tequili! Byłem w niebie przez cały tydzień. Nasze szklanki nigdy nie były puste! Jeśli odwiedzasz ten ośrodek, upewnij się, że spotkasz te dwie wspaniałe osoby. Sprawią, że pobyt będzie jeszcze przyjemniejszy. Czapki z głów dla ciebie Matthew i Nadine!

Byłem błogosławiony, że mogłem wrócić do SWO stycznia. 18 - 28, 2020. To był mój 7 raz i moja 4 podróż solo. Byłem w pokoju 1106, apartamencie typu Preferred Club z widokiem na góry / piano bar itp. W tej kategorii pokoju jest kamerdyner i miałem wybitny zespół kamerdynera Dane i Erica. Ustawili mój ulubiony leżak przy basenie i przynieśli mi napoje i niesamowitego szarpiącego kurczaka na krzesło. Zrobili moje rezerwacje na kolację co wieczór, a nawet zabrali mnie na wózek golfowy do Breathless, aby zjeść obiad w Altitude, restauracji na dachu i barze. I najlepsza niespodzianka - kąpiel bąbelkowa! Uwielbiałem ostatnią przebudowę pokoi, a moja asystentka pokoju Ann - Marie codziennie wykonywała drobiazgową pracę. Spędziłem czas w basenie SWO, a Nadine doskonale się mną opiekowała. Jak ona może przeprowadzić próbę z 12 napojami, jest poza mną! Moim ulubionym miejscem codziennie o 5:30 był Piano Bar, w którym znajdziesz bardzo przyjaznego Philipa mieszającego najlepszy Dirty Banana! (Przyniosłem własne słomki wielokrotnego użytku.) Podobało mi się śniadanie i lunch w World Cafe! Kiedy tam pójdziesz, poproś mojego przyjaciela, Ryana Coatesa, aby był twoim serwerem. To uśmiechnięty, bardzo pracowity młody człowiek! Moje ulubione posiłki były w Portofino i Bordeaux. Okazało się, że porcje są duże i zwykle nie miałem miejsca na deser. Nie martw się, deser był zawsze dostępny w preferowanym salonie. Zamówiłem obsługę pokoju na lunch pewnego dnia i przyszła z 30 ". Nie mogę zapomnieć Matthew, dzwonnika, który zna imię wszystkich! W rzeczywistości Matthew odebrał mnie z kartą golfową, kiedy przyjechałem, i przyniósł mi fajny ręcznik i kieliszek szampana podczas odprawy! Uważam, że wszyscy są tacy przyjaźni! Teren jest piękny i nieskazitelny i cieszyłem się codziennie porannym spacerkiem. Jako 73-letnia kobieta, podróżująca solo, muszę powiedzieć zawsze czułem się bardzo bezpiecznie i rozpieszczony! Mój samolot odleciał do domu na godzinę przed trzęsieniem ziemi! Poczułem ulgę, słysząc, że wszystko jest w porządku! Dobry Boże, chętnie wrócę do mojego ulubionego miejsca na ziemi! (zapomniałem wspomnieć , Kilka razy przed przyjazdem wysłałem e-maila do koordynatora mediów społecznościowych, Jeffery Wallace'a, wskazując moje preferencje, a on był ogromną pomocą! Dziękuję Jeffery!!) Znów miałem relaksujące, niezapomniane wrażenia w Secrets Wild Orchid!!