Sandy Haven Jamajka - Udogodnienia
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Pokoje
Sandy Haven Jamajka - Pokoje
Sandy Haven Jamajka - Pokoje
Sandy Haven Jamajka - Pokoje
Sandy Haven Jamajka - Wyżywienie
Sandy Haven Jamajka - Sport i Wellness
Sandy Haven Jamajka - Udogodnienia
Sandy Haven Jamajka - Hotel

Sandy Haven

MBJ22027
Sprawdzanie ceny

Goście cenią ten hotel za...

  • Lokalizacja
  • Jakość noclegu
  • Pokoje
  • Obsługa
  • Czystość
  • Wartość
Sandy Haven Jamajka - Udogodnienia
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Sandy Haven Jamajka - Pokoje
Sandy Haven Jamajka - Pokoje
Sandy Haven Jamajka - Pokoje
Sandy Haven Jamajka - Pokoje
Sandy Haven Jamajka - Wyżywienie
Sandy Haven Jamajka - Sport i Wellness
Sandy Haven Jamajka - Udogodnienia
Sandy Haven Jamajka - Hotel
Znakomity
Wyjątkowy
2019-12-25

To miejsce jest świetne. Lokalizacja jest nie do pobicia, personel jest przyjazny i przenieśli nas (bezpłatnie) do pokoju spacerowego przy plaży! Szlafroki w pokoju, wanna, dużo ręczników, śniadanie kontynentalne z Mimozą w cenie, ręczniki plażowe dostępne przez cały dzień oraz wspaniałe jedzenie i napoje w barze na plaży. Podzieliliśmy nasz pobyt między Sandy Haven i Coco La Palm (8 nocy @ SH i 7 nocy w Coco) To była świetna podróż i wrócimy w przyszłym grudniu.

LFC89
2016-12-11

Hotel jak na standardy jamajskie jest OK – całkiem przyzwoity. Na pewno jest butikowy, ale miano luksusowego to wyłącznie w kategoriach jamajskich. Nie jest to standard luksusu europejskiego. Luksusowe to są tylko ceny (np. taxi hotelu – podwiezienie 1km! z bagażami do przystanku to 6 US$, a byłoby miło gdyby w takim luksusowym hotelu nie trzeba było za taką drobnostkę dodatkowo płacić… wszak nie prosiłem o obwożenie kilometrami po okolicznych pubach itp.) Najbardziej bolą ubogie śniadania typu „kontynentalnego” – które to są w pakiecie pokoju. I nijak nie da się go zamienić na normalne jakiekolwiek inne. W karcie jest to najdroższe ze śniadań i jednocześnie najbardziej skromne… talerz owoców: po 3 kawałki arbuza, ananasa, melona, czasem banana ale nie zawsze. Do tego 3 połówki chleba tostowego na osobę, masełko i dżemik. Kawa lub herbata do wyboru. Zamienić tego śniadania się nie da. Owszem może o tym zadecydować Pan Generalny Manager hotelu… ale nie raczył zaszczycić nas rozmową, przekazał wyłącznie informację telefoniczną recepcjonistce – No Way. To chyba tak a propo słynnego jamajskiego hasła „Jamaica – No problem” ?? Normalne śniadanie owszem można zamówić – dodatkowo płatne, no ale chyba nie o to chodzi kiedy się płaci tyle kasy za hotel, w dodatku z opcją śniadania w cenie – szkoda tylko, że w ofercie nie piszą o jakie chodzi. Jeszcze jedna uwaga – wszystkie ceny to dodatkowo +10% podatku i + 10% service. Czyli to co w karcie to zawsze +20%. Czyli np. jamajskie śniadanie za 11 US$ to faktycznie nieco ponad 13 US$ (w knajpie na plaży nieopodal takie samo jest po około 7-8 US$ bez dodatkowych podatków, więc tam właśnie wolałem się stołować – knajpa Kamaras i obok Vege Rasta – obie bardzo polecam zarówno śniadaniowo jak i obiadowo czy na kolację również). Jeżeli już przy jedzeniu jesteśmy, to do jakości i smaku nie mogę się przyczepić – gotować w tym hotelu potrafią. Zjedliśmy kilka rzeczy i muszę powiedzieć, że było to bardzo dobre, choć nie tanie. Standard pokoju nie należy do najwyższych lotów – na suficie niewielki grzyb, a w dwóch miejscach lekko odpada tynk, no i wilgoć ogromna… masakra dla ubrań. No ale trudno o to winić hotel – sorry taki mamy tam klimat. Natomiast w porównaniu do innych niektórych tańszych noclegów, które mieliśmy okazję zobaczyć to jednak standard wyższy. Każdy pokój z tarasem i to jest plus. Wszędzie na terenie hotelu działa darmowe WiFi i choć filmu nie obejrzysz to jest całkiem OK. W pokoju lodówka, klimatyzacja i sejf za darmo. Ekspres do kawy + kawa na wyposażeniu pokoju. Duży plus. Powitalny drink również super sprawa. Choć przy zameldowaniu nie obyło się bez problemów z płatnością kartą (którą bank zablokował) i choć mieliśmy zapłacone kilka pierwszych dni to trochę zostaliśmy potraktowani jak naciągacze i nie pozwolono nam się zameldować nawet na jeden dzień, mimo późnej godziny wieczornej, żeby uregulować sprawę następnego dnia. W dodatku po tym incydencie miła atmosfera ze strony całego personelu zniknęła… (kolejny przykład haseł „Jamaica No problem” i „respect man”). Aha, no i duży plus za darmowy parking w hotelu. Natomiast nie mamy porównania z innymi hotelami tej samej klasy, których jest kilka nieopodal przy tej samej plaży. Plus dla hotelu należy się również za codzienne sprzątanie pokoju i to całkiem porządnie. Wszystkie ręczniki wymieniane codziennie. Plaża ładna, natomiast łóżka na plaży widoczne na zdjęciach hotelu czasy swojej świetlności mają dawno za sobą i raczej nie zachęcają nikogo do korzystania z nich. Przepalone żarówki w donicach z palmą wymieniają chyba dopiero jak padną wszystkie. Żeby nie wymienić żarówek przez kilka dni nawet kiedy padła łącznie połowa ze wszystkich. No ale przeciętny jamajczyk tak już ma, że sam z siebie nic nie zrobi, bo woli się lenić, a już na pewno nie za darmo bo lepiej nic nie robić jak zrobić coś za darmo. A dla turysty to za podwójną stawkę. Bo hasła respect i one love to tylko frazesy wykrzykiwane na plaży przez handlarzy obwoźnych (Jamajka to taka droższa i bardziej odległa wersja Egiptu). Na koniec kilka słów o obsłudze hotelu – z wyjątkiem jednej pani strażnik oraz pana barmana obsługującego tylko wieczorem bar na plaży, to cała reszta załogi sprawia wrażenie całkowicie zblazowanej i nieobecnej. Tak naprawdę nie wiesz czy mają focha, czy pracują tu za karę? Podsumowując – nie jest całkiem źle, ale ja nie polecam. Jeżeli kiedyś jeszcze miałbym się wybrać na Jamajkę, czego już raczej nie zrobię, to na pewno do innego hotelu. Po prostu stosunek jakości nie zrekompensował ceny.

Michał N
Wyjątkowy
2020-02-01

Muszę powiedzieć, że Sandy Haven Resort to świetne miejsce na pobyt. Mieliśmy piękny czas, mają dobrą pracę, każde ciało było miłe i przyjazne  1/20/2020 do 1/26/2020 Pokój był piękny i duży Wrócę ponownie

U7846BNangelam
Wyjątkowy
2020-01-05

Nasza pierwsza wizyta na Jamajce i na pewno nie nasza ostatnia! ! Zarezerwowaliśmy 2-tygodniowy pobyt w Sandy Haven Resort w Negril. Po ciepłym powitaniu i ciepłym „wagwann and ya mans” sposób, w jaki odkryliśmy Nasz „Pokój z łazienką” (zarezerwowaliśmy jeden pokój z balkonem ... ale zamiast tego dostaliśmy łazienkę (tylko na koniec pobytu na my, palacze) ... nic wielkiego, ponieważ pokój był po prostu piękny i bardzo duży, więc nie chcieliśmy się zmieniać! Pokój był zawsze świeży (klimatyzacja jest twoim przyjacielem!), bardzo czysty. Codziennie rano serwowano nam śniadanie na tarasie tuż przy plaży (biały piasek, krystalicznie czysta woda o temperaturze 29 stopni Celsjusza, piękne krajobrazy!). Jest to prywatna plaża, dlatego krzesła, kabiny i ręczniki są zawsze dostępne. hotelowa plaża znajduje się na plaży o długości 7 mil. Muzyka jest często włączona (reggae oczywiście). Bar jest na skraju fal załamujących się, a napoje są zawsze pyszne (należy pamiętać. Rumpunch. ... jest mocny ;-) ), Krwawa mary Hakim i margaryny Tevina są również doskonałe, nie zapominając o ujęciach w 3 kolorach. Flamb e of Demhel! ! . Obszar zawsze utrzymywany w czystości zgodnie z najwyższymi standardami. . . orzeźwiający. może nie najnowocześniejszy ze wszystkich kurortów na plaży, ale zdecydowanie najbardziej przytulny! ! Jedzenie jest bardzo dobre, można jeść w dowolnym miejscu i czasie, zespół kuchenny ciężko pracuje, aby organizować imprezy (soboty z grilla, piątki z pizzą, kolację wigilijną i doskonałą i tak piękną konfigurację wigilijnego bufetu uzupełnianego przez wykwalifikowanych rzeźbione masywne kawałki lodu i rzeźbione owoce sprawiły, że wieczór był „biały i blask” naprawdę wyjątkowy. Cały personel przebrany na tę okazję i dj i parkiet taneczny przyprawiły go jeszcze bardziej! Wiśnia na torcie była zsynchronizowanym rzutem „latarnie życzeń” (styl tajski). Naprawdę pomyśleli o każdym szczególe, aby było przyjemnie. Miejsce zawsze tętniło życiem, ale w żadnym momencie nie odczuwaliśmy hałasu ani tłumu. Odkryliśmy „jamajską drogę” rządzoną przez uśmiech i grzeczność. Nauczyliśmy się od najlepszych, jak nie spieszyć się: -)). Ogólnie doskonałe we wszystkich sektorach. Personel i wyposażenie Sandy Haven sprawiły, że nasz pobyt był po prostu fantastyczny. Brak punktów awarii. Dziękujemy kilku członkom załogi, którzy sprawili, że nasza podróż była wyjątkowa. Ekipa śniadaniowa: Vanessa i Schrieka (zapomniałem, jak ciągłe uśmiechanie się o godzinie 7.00 może całkowicie uprzyjemnić ci dzień), oddaję cześć Tevinowi za zmianę pleców na plecy! ! i za jego pozytywność! I trzymając głowę pod presją. Ekipa kuchenna: jako szef kuchni mogłem tylko salutować i szanować pracę szefa kuchni Tyrone i jego sous - szefa kuchni Javahne. Zawsze dyskretni, zawsze tam też! Wiem, jak trudno jest być wszędzie przez cały sezon, ale ty to przybiłeś. W każdej usłudze czujesz pasję do jedzenia. Oxtail na kolację jest koniecznością, więc szarpane żebra są doskonale doprawione (w soboty w grilla), poranne babeczki są tak puszyste i pyszne! ! Niestety nie jedliśmy tak. często w samym hotelu. Recepcja: 10/10. . po prostu kochają ci pomóc. Ralf jest bardzo wydajny i miły. Tak jak cały zespół recepcji. . . ale nie pamiętam wszystkich imion. Specjalne podziękowania dla „pops” „concierge” lub „go to man” na Jamajce (będzie miał odpowiedź na wszystko ...) Sprzątanie: zawsze dyskretne, zawsze w cieniu szumu hotelowego życia, ale tak ważne. Dziękujemy za tak poważne potraktowanie pracy. Chcieliśmy naprawdę chodzić do nowego pokoju codziennie i nie tylko „zrobione”, ale i nienaganne. . . wiemy, jak docenić czysty pokój! Dziękuję Ci ! Bar: co za zespół! ! . Mają to we krwi. . . rozrywka. . . od rana do wieczora zespół zmienia się zawsze. . . zawsze dobrze się bawiliśmy w barze, rozśmieszaliście nas tyle razy i byliście bardzo uważni, wielkie postacie dla „księcia Hakima”, który pierwszego dnia nas zbytnio upił, szczególnie dziękuję Demhel i Marlonowi. Wreszcie najbardziej zapracowany człowiek ze wszystkich! JD. To człowiek Zee, który czyści i porządkuje ogrody, baseny i plaże, jest bardzo miły i uprzejmy. Widziałem, jak wspinał się po drabinie na palmie kokosowym w ogrodzie, aby spełnić życzenie młodej damy o świeżą wodę kokosową! Tak. . Jeszcze raz dziękuję drużynie Sandy Haven, tak trzymaj! . A także wszystkich ludzi (gości), których poznaliśmy po drodze, dzięki czemu nasz pobyt był po prostu idealny! Najlepsze życzenia na 2020 rok. . . na pewno wrócimy Niko i Sarah. Pokój 322.

Z6506FXnicolasg
Wyjątkowy
2020-01-03

To jest nasz trzeci raz w pięknym kurorcie i znowu świetnie się bawiliśmy. Personel jest wspaniały, uprzejmy i uprzejmy. Pokój był tak czysty, że można było jeść z podłogi. Pop i Sinclair są niesamowite. Jeśli chcesz czegoś takiego, jak my, chcieliśmy wynająć żaglówkę i pop zorganizować to dla nas. Rozmawialiśmy z kapitanem i następnego dnia żeglowaliśmy i nurkowaliśmy. To właśnie nazywam ponad usługą. Wrócimy w 2020 roku na dwa tygodnie, ponieważ kochamy Negril całym sercem. Dziękuję Ralphowi, Andrei i wszystkim w Sandy Haven, ponieważ bez was Sandy Haven byłby tylko kolejnym ośrodkiem borung. Brawo i kochamy wszystkich, którzy sprawili, że nasz pobyt był tak wspaniały. Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia wkrótce.

bsrosie
Wyjątkowy
2019-12-25

To miejsce jest świetne. Lokalizacja jest nie do pobicia, personel jest przyjazny i przenieśli nas (bezpłatnie) do pokoju spacerowego przy plaży! Szlafroki w pokoju, wanna, dużo ręczników, śniadanie kontynentalne z Mimozą w cenie, ręczniki plażowe dostępne przez cały dzień oraz wspaniałe jedzenie i napoje w barze na plaży. Podzieliliśmy nasz pobyt między Sandy Haven i Coco La Palm (8 nocy @ SH i 7 nocy w Coco) To była świetna podróż i wrócimy w przyszłym grudniu.

LFC89
2016-12-11

Hotel jak na standardy jamajskie jest OK – całkiem przyzwoity. Na pewno jest butikowy, ale miano luksusowego to wyłącznie w kategoriach jamajskich. Nie jest to standard luksusu europejskiego. Luksusowe to są tylko ceny (np. taxi hotelu – podwiezienie 1km! z bagażami do przystanku to 6 US$, a byłoby miło gdyby w takim luksusowym hotelu nie trzeba było za taką drobnostkę dodatkowo płacić… wszak nie prosiłem o obwożenie kilometrami po okolicznych pubach itp.) Najbardziej bolą ubogie śniadania typu „kontynentalnego” – które to są w pakiecie pokoju. I nijak nie da się go zamienić na normalne jakiekolwiek inne. W karcie jest to najdroższe ze śniadań i jednocześnie najbardziej skromne… talerz owoców: po 3 kawałki arbuza, ananasa, melona, czasem banana ale nie zawsze. Do tego 3 połówki chleba tostowego na osobę, masełko i dżemik. Kawa lub herbata do wyboru. Zamienić tego śniadania się nie da. Owszem może o tym zadecydować Pan Generalny Manager hotelu… ale nie raczył zaszczycić nas rozmową, przekazał wyłącznie informację telefoniczną recepcjonistce – No Way. To chyba tak a propo słynnego jamajskiego hasła „Jamaica – No problem” ?? Normalne śniadanie owszem można zamówić – dodatkowo płatne, no ale chyba nie o to chodzi kiedy się płaci tyle kasy za hotel, w dodatku z opcją śniadania w cenie – szkoda tylko, że w ofercie nie piszą o jakie chodzi. Jeszcze jedna uwaga – wszystkie ceny to dodatkowo +10% podatku i + 10% service. Czyli to co w karcie to zawsze +20%. Czyli np. jamajskie śniadanie za 11 US$ to faktycznie nieco ponad 13 US$ (w knajpie na plaży nieopodal takie samo jest po około 7-8 US$ bez dodatkowych podatków, więc tam właśnie wolałem się stołować – knajpa Kamaras i obok Vege Rasta – obie bardzo polecam zarówno śniadaniowo jak i obiadowo czy na kolację również). Jeżeli już przy jedzeniu jesteśmy, to do jakości i smaku nie mogę się przyczepić – gotować w tym hotelu potrafią. Zjedliśmy kilka rzeczy i muszę powiedzieć, że było to bardzo dobre, choć nie tanie. Standard pokoju nie należy do najwyższych lotów – na suficie niewielki grzyb, a w dwóch miejscach lekko odpada tynk, no i wilgoć ogromna… masakra dla ubrań. No ale trudno o to winić hotel – sorry taki mamy tam klimat. Natomiast w porównaniu do innych niektórych tańszych noclegów, które mieliśmy okazję zobaczyć to jednak standard wyższy. Każdy pokój z tarasem i to jest plus. Wszędzie na terenie hotelu działa darmowe WiFi i choć filmu nie obejrzysz to jest całkiem OK. W pokoju lodówka, klimatyzacja i sejf za darmo. Ekspres do kawy + kawa na wyposażeniu pokoju. Duży plus. Powitalny drink również super sprawa. Choć przy zameldowaniu nie obyło się bez problemów z płatnością kartą (którą bank zablokował) i choć mieliśmy zapłacone kilka pierwszych dni to trochę zostaliśmy potraktowani jak naciągacze i nie pozwolono nam się zameldować nawet na jeden dzień, mimo późnej godziny wieczornej, żeby uregulować sprawę następnego dnia. W dodatku po tym incydencie miła atmosfera ze strony całego personelu zniknęła… (kolejny przykład haseł „Jamaica No problem” i „respect man”). Aha, no i duży plus za darmowy parking w hotelu. Natomiast nie mamy porównania z innymi hotelami tej samej klasy, których jest kilka nieopodal przy tej samej plaży. Plus dla hotelu należy się również za codzienne sprzątanie pokoju i to całkiem porządnie. Wszystkie ręczniki wymieniane codziennie. Plaża ładna, natomiast łóżka na plaży widoczne na zdjęciach hotelu czasy swojej świetlności mają dawno za sobą i raczej nie zachęcają nikogo do korzystania z nich. Przepalone żarówki w donicach z palmą wymieniają chyba dopiero jak padną wszystkie. Żeby nie wymienić żarówek przez kilka dni nawet kiedy padła łącznie połowa ze wszystkich. No ale przeciętny jamajczyk tak już ma, że sam z siebie nic nie zrobi, bo woli się lenić, a już na pewno nie za darmo bo lepiej nic nie robić jak zrobić coś za darmo. A dla turysty to za podwójną stawkę. Bo hasła respect i one love to tylko frazesy wykrzykiwane na plaży przez handlarzy obwoźnych (Jamajka to taka droższa i bardziej odległa wersja Egiptu). Na koniec kilka słów o obsłudze hotelu – z wyjątkiem jednej pani strażnik oraz pana barmana obsługującego tylko wieczorem bar na plaży, to cała reszta załogi sprawia wrażenie całkowicie zblazowanej i nieobecnej. Tak naprawdę nie wiesz czy mają focha, czy pracują tu za karę? Podsumowując – nie jest całkiem źle, ale ja nie polecam. Jeżeli kiedyś jeszcze miałbym się wybrać na Jamajkę, czego już raczej nie zrobię, to na pewno do innego hotelu. Po prostu stosunek jakości nie zrekompensował ceny.

Michał N

Sandy Haven - informacje

Hotel Sandy Haven to doskonałe miejsce na romantyczne wakacje tylko we dwoje. Hotel wyróżnia się fantastyczną lokalizacja, bezpośrednio przy słynnej plaży Seven Mile Beach. Na terenie obiektu znajdują się siłownia, zaplecze spa oraz restauracja serwująca smaczną, lokalną kuchnię. Atutem hotelu są także przyjazna obsługa oraz jasne i świetnie wyposażone pokoje, dostępne również z widokiem na morze.

Najpopularniejsze udogodnienia:

  • Piaszczysta plaża
  • Darmowe Wi-Fi
  • Spa
  • Dla dorosłych

Położenie:

  • ok. 2,5 km od centrum Negril
  • bezpośrednio przy plaży
  • czas dojazdu z lotniska ok. 90 min
World map
Średnia ocena klientów:
Znakomity
(944 opinie)
(944 opinie)
    Lokalizacja
    Jakość noclegu
    Pokoje
    Obsługa
    Czystość
    Wartość
  • Michał N2016-12-11

    Hotel jak na standardy jamajskie jest OK – całkiem przyzwoity. Na pewno jest butikowy, ale miano luksusowego to wyłącznie w kategoriach jamajskich. Nie jest to standard luksusu europejskiego. Luksusowe to są tylko ceny (np. taxi hotelu – podwiezienie 1km! z bagażami do przystanku to 6 US$, a byłoby miło gdyby w takim luksusowym hotelu nie trzeba było za taką drobnostkę dodatkowo płacić… wszak nie prosiłem o obwożenie kilometrami po okolicznych pubach itp.) Najbardziej bolą ubogie śniadania typu „kontynentalnego” – które to są w pakiecie pokoju. I nijak nie da się go zamienić na normalne jakiekolwiek inne. W karcie jest to najdroższe ze śniadań i jednocześnie najbardziej skromne… talerz owoców: po 3 kawałki arbuza, ananasa, melona, czasem banana ale nie zawsze. Do tego 3 połówki chleba tostowego na osobę, masełko i dżemik. Kawa lub herbata do wyboru. Zamienić tego śniadania się nie da. Owszem może o tym zadecydować Pan Generalny Manager hotelu… ale nie raczył zaszczycić nas rozmową, przekazał wyłącznie informację telefoniczną recepcjonistce – No Way. To chyba tak a propo słynnego jamajskiego hasła „Jamaica – No problem” ?? Normalne śniadanie owszem można zamówić – dodatkowo płatne, no ale chyba nie o to chodzi kiedy się płaci tyle kasy za hotel, w dodatku z opcją śniadania w cenie – szkoda tylko, że w ofercie nie piszą o jakie chodzi. Jeszcze jedna uwaga – wszystkie ceny to dodatkowo +10% podatku i + 10% service. Czyli to co w karcie to zawsze +20%. Czyli np. jamajskie śniadanie za 11 US$ to faktycznie nieco ponad 13 US$ (w knajpie na plaży nieopodal takie samo jest po około 7-8 US$ bez dodatkowych podatków, więc tam właśnie wolałem się stołować – knajpa Kamaras i obok Vege Rasta – obie bardzo polecam zarówno śniadaniowo jak i obiadowo czy na kolację również). Jeżeli już przy jedzeniu jesteśmy, to do jakości i smaku nie mogę się przyczepić – gotować w tym hotelu potrafią. Zjedliśmy kilka rzeczy i muszę powiedzieć, że było to bardzo dobre, choć nie tanie. Standard pokoju nie należy do najwyższych lotów – na suficie niewielki grzyb, a w dwóch miejscach lekko odpada tynk, no i wilgoć ogromna… masakra dla ubrań. No ale trudno o to winić hotel – sorry taki mamy tam klimat. Natomiast w porównaniu do innych niektórych tańszych noclegów, które mieliśmy okazję zobaczyć to jednak standard wyższy. Każdy pokój z tarasem i to jest plus. Wszędzie na terenie hotelu działa darmowe WiFi i choć filmu nie obejrzysz to jest całkiem OK. W pokoju lodówka, klimatyzacja i sejf za darmo. Ekspres do kawy + kawa na wyposażeniu pokoju. Duży plus. Powitalny drink również super sprawa. Choć przy zameldowaniu nie obyło się bez problemów z płatnością kartą (którą bank zablokował) i choć mieliśmy zapłacone kilka pierwszych dni to trochę zostaliśmy potraktowani jak naciągacze i nie pozwolono nam się zameldować nawet na jeden dzień, mimo późnej godziny wieczornej, żeby uregulować sprawę następnego dnia. W dodatku po tym incydencie miła atmosfera ze strony całego personelu zniknęła… (kolejny przykład haseł „Jamaica No problem” i „respect man”). Aha, no i duży plus za darmowy parking w hotelu. Natomiast nie mamy porównania z innymi hotelami tej samej klasy, których jest kilka nieopodal przy tej samej plaży. Plus dla hotelu należy się również za codzienne sprzątanie pokoju i to całkiem porządnie. Wszystkie ręczniki wymieniane codziennie. Plaża ładna, natomiast łóżka na plaży widoczne na zdjęciach hotelu czasy swojej świetlności mają dawno za sobą i raczej nie zachęcają nikogo do korzystania z nich. Przepalone żarówki w donicach z palmą wymieniają chyba dopiero jak padną wszystkie. Żeby nie wymienić żarówek przez kilka dni nawet kiedy padła łącznie połowa ze wszystkich. No ale przeciętny jamajczyk tak już ma, że sam z siebie nic nie zrobi, bo woli się lenić, a już na pewno nie za darmo bo lepiej nic nie robić jak zrobić coś za darmo. A dla turysty to za podwójną stawkę. Bo hasła respect i one love to tylko frazesy wykrzykiwane na plaży przez handlarzy obwoźnych (Jamajka to taka droższa i bardziej odległa wersja Egiptu). Na koniec kilka słów o obsłudze hotelu – z wyjątkiem jednej pani strażnik oraz pana barmana obsługującego tylko wieczorem bar na plaży, to cała reszta załogi sprawia wrażenie całkowicie zblazowanej i nieobecnej. Tak naprawdę nie wiesz czy mają focha, czy pracują tu za karę? Podsumowując – nie jest całkiem źle, ale ja nie polecam. Jeżeli kiedyś jeszcze miałbym się wybrać na Jamajkę, czego już raczej nie zrobię, to na pewno do innego hotelu. Po prostu stosunek jakości nie zrekompensował ceny.

  • U7846BNangelam2020-02-01
    Wyjątkowy

    Muszę powiedzieć, że Sandy Haven Resort to świetne miejsce na pobyt. Mieliśmy piękny czas, mają dobrą pracę, każde ciało było miłe i przyjazne  1/20/2020 do 1/26/2020 Pokój był piękny i duży Wrócę ponownie

  • Z6506FXnicolasg2020-01-05
    Wyjątkowy

    Nasza pierwsza wizyta na Jamajce i na pewno nie nasza ostatnia! ! Zarezerwowaliśmy 2-tygodniowy pobyt w Sandy Haven Resort w Negril. Po ciepłym powitaniu i ciepłym „wagwann and ya mans” sposób, w jaki odkryliśmy Nasz „Pokój z łazienką” (zarezerwowaliśmy jeden pokój z balkonem ... ale zamiast tego dostaliśmy łazienkę (tylko na koniec pobytu na my, palacze) ... nic wielkiego, ponieważ pokój był po prostu piękny i bardzo duży, więc nie chcieliśmy się zmieniać! Pokój był zawsze świeży (klimatyzacja jest twoim przyjacielem!), bardzo czysty. Codziennie rano serwowano nam śniadanie na tarasie tuż przy plaży (biały piasek, krystalicznie czysta woda o temperaturze 29 stopni Celsjusza, piękne krajobrazy!). Jest to prywatna plaża, dlatego krzesła, kabiny i ręczniki są zawsze dostępne. hotelowa plaża znajduje się na plaży o długości 7 mil. Muzyka jest często włączona (reggae oczywiście). Bar jest na skraju fal załamujących się, a napoje są zawsze pyszne (należy pamiętać. Rumpunch. ... jest mocny ;-) ), Krwawa mary Hakim i margaryny Tevina są również doskonałe, nie zapominając o ujęciach w 3 kolorach. Flamb e of Demhel! ! . Obszar zawsze utrzymywany w czystości zgodnie z najwyższymi standardami. . . orzeźwiający. może nie najnowocześniejszy ze wszystkich kurortów na plaży, ale zdecydowanie najbardziej przytulny! ! Jedzenie jest bardzo dobre, można jeść w dowolnym miejscu i czasie, zespół kuchenny ciężko pracuje, aby organizować imprezy (soboty z grilla, piątki z pizzą, kolację wigilijną i doskonałą i tak piękną konfigurację wigilijnego bufetu uzupełnianego przez wykwalifikowanych rzeźbione masywne kawałki lodu i rzeźbione owoce sprawiły, że wieczór był „biały i blask” naprawdę wyjątkowy. Cały personel przebrany na tę okazję i dj i parkiet taneczny przyprawiły go jeszcze bardziej! Wiśnia na torcie była zsynchronizowanym rzutem „latarnie życzeń” (styl tajski). Naprawdę pomyśleli o każdym szczególe, aby było przyjemnie. Miejsce zawsze tętniło życiem, ale w żadnym momencie nie odczuwaliśmy hałasu ani tłumu. Odkryliśmy „jamajską drogę” rządzoną przez uśmiech i grzeczność. Nauczyliśmy się od najlepszych, jak nie spieszyć się: -)). Ogólnie doskonałe we wszystkich sektorach. Personel i wyposażenie Sandy Haven sprawiły, że nasz pobyt był po prostu fantastyczny. Brak punktów awarii. Dziękujemy kilku członkom załogi, którzy sprawili, że nasza podróż była wyjątkowa. Ekipa śniadaniowa: Vanessa i Schrieka (zapomniałem, jak ciągłe uśmiechanie się o godzinie 7.00 może całkowicie uprzyjemnić ci dzień), oddaję cześć Tevinowi za zmianę pleców na plecy! ! i za jego pozytywność! I trzymając głowę pod presją. Ekipa kuchenna: jako szef kuchni mogłem tylko salutować i szanować pracę szefa kuchni Tyrone i jego sous - szefa kuchni Javahne. Zawsze dyskretni, zawsze tam też! Wiem, jak trudno jest być wszędzie przez cały sezon, ale ty to przybiłeś. W każdej usłudze czujesz pasję do jedzenia. Oxtail na kolację jest koniecznością, więc szarpane żebra są doskonale doprawione (w soboty w grilla), poranne babeczki są tak puszyste i pyszne! ! Niestety nie jedliśmy tak. często w samym hotelu. Recepcja: 10/10. . po prostu kochają ci pomóc. Ralf jest bardzo wydajny i miły. Tak jak cały zespół recepcji. . . ale nie pamiętam wszystkich imion. Specjalne podziękowania dla „pops” „concierge” lub „go to man” na Jamajce (będzie miał odpowiedź na wszystko ...) Sprzątanie: zawsze dyskretne, zawsze w cieniu szumu hotelowego życia, ale tak ważne. Dziękujemy za tak poważne potraktowanie pracy. Chcieliśmy naprawdę chodzić do nowego pokoju codziennie i nie tylko „zrobione”, ale i nienaganne. . . wiemy, jak docenić czysty pokój! Dziękuję Ci ! Bar: co za zespół! ! . Mają to we krwi. . . rozrywka. . . od rana do wieczora zespół zmienia się zawsze. . . zawsze dobrze się bawiliśmy w barze, rozśmieszaliście nas tyle razy i byliście bardzo uważni, wielkie postacie dla „księcia Hakima”, który pierwszego dnia nas zbytnio upił, szczególnie dziękuję Demhel i Marlonowi. Wreszcie najbardziej zapracowany człowiek ze wszystkich! JD. To człowiek Zee, który czyści i porządkuje ogrody, baseny i plaże, jest bardzo miły i uprzejmy. Widziałem, jak wspinał się po drabinie na palmie kokosowym w ogrodzie, aby spełnić życzenie młodej damy o świeżą wodę kokosową! Tak. . Jeszcze raz dziękuję drużynie Sandy Haven, tak trzymaj! . A także wszystkich ludzi (gości), których poznaliśmy po drodze, dzięki czemu nasz pobyt był po prostu idealny! Najlepsze życzenia na 2020 rok. . . na pewno wrócimy Niko i Sarah. Pokój 322.

Rozszerz ubezpieczenie i ciesz się wakacjami w pełni
cta icon

25 131

Klientów skorzystało z pomocy w ramach dodatkowego ubezpieczenia od nagłych zachorowań i wypadków

cta icon

689 420 zł

tyle wyniósł koszt obsługi medycznej pokryty jednorazowo przez ubezpieczyciela

cta icon

Aż 8496

w przypadku tylu rezerwacji Klienci otrzymali zwrot kosztów wakacji w ramach ubezpieczenia od rezygnacji

cta icon

Większość Klientów

rozszerza ubezpiecznia o pakiet All Inclusive - rozszerzenie ochrony od kosztów leczenia i następstw nieszcześliwych wypadków o zdarzenia zaistniałe pod wpływem alkoholu

Dane Mondial Assistance
Beztroskie wakacje z TUI
cta icon
Nr 1 w Polsce
cta icon
Lider atrakcyjnych cen 2019-2024
Obsługa w podróży 24/7

Dlaczego warto wybrać Sandy Haven

  • idealny na wakacje dla par
  • kameralny obiekt
  • komfortowo wyposażone pokoje
Sprawdzanie ceny

Zobacz, co nowego na blogu TUI