HM Gran Fiesta

W hotelu byliśmy w listopadzie i tylko jedną noc i myślę że wystarczy. Hotel czysty i niesamowity widok z balkonu (piąte piętro, superior) super taras na dachu, ładny bar i stop z pochwałami. Pokój jak na superior bardzo mały, łazienka połączona z pokojem. WC wejście prosto z pokoju przez przesuwane nieszczelne szklane drzwi :(.Prysznic, podłoga goły beton... Bardzo, bardzo ciasno, ale czysto. W hotelu byliśmy ok 8.00 rano, wylot następnego dnia 22.00 doba hotelowa 14.00-11.00 zaproponowałem dopłatę jedna doba, nie dało się. Pan recepcji zaproponował śniadanie po ok 9 Eur. rachunek był 36 Eur za naprawdę bardzo przeciętne śniadanie. Po śniadaniu była zmiana w recepcji, pana nie było... była bardzo sympatyczna pani (Niemka) okazało się że pokój gotowy, dostaliśmy karty i opaski. Rozpoczął się urlop ;) 2 dniowy. Obiad, kolacja "takie se" nic ciekawego, nic Hiszpańskiego szkoda. Bar OK drinki dobre, szybka obsługa. Baseny, jeden super na tarasie na 11 piętrze, drugi w "ogrodzie" no i kryty z ... zimną wodą, szkoda. Jeszcze jedna uwaga WINDY !!!! katastrofa, trzy małe wolne. Strach pomyśleć co dzieje się w sezonie

To moja druga wizyta w Gran Fiesta. Piszę o tym, bo stałych klientów traktuje się tam specjalnie. Przygotowano nam najlepszy możliwy pokój z widokiem na promenadę i miasto Palma de Mallorca. Największy atut hotelu to lokalizacja w połowie drogi między młodzieżowym, ekscentrycznym Arenalem a Palmą. W obie strony można robić rowerowe lub piesze wycieczki. Hotel leży na tyle blisko lotniska, że dojazd zajmuje 10 minut (co się docenia przy przylocie i wylocie w środku nocy), a na tyle daleko że nie słychać hałasu. Z hotelu na plażę 20-30 metrów, tyle co przejście przez ulicę. Plaża w tej okolicy czysta i bezpieczna, choć po 10.00 nieco zatłoczona. Tuz obok świetna wypożyczalnia samochodów i rowerów Blaurent. W hotelu przyjazna, miła obsługa i w recepcji i na piętrach. Świetna kuchnia, dzbanek doskonałej kawy na dzień dobry a wybór deserów do obiado-kolacji oszałamiający. Zawsze świeże owoce. Widok z okna i balkonu na północny-zachód to zachody słońca i w oddali góry i Palma. Przystanek autobusu nr 25 do Palmy tuz obok hotelu. Lepiej nie jeździć 15 bo się wlecze a cena biletu ta sama (1,50)

Grand Fiesta to totalny odlot. Super lokalizacja przy samej plaży w połowie drogi między slumsowatym Arenalem i ekskluzywną Palmą. Blisko i tu i tam, zależy kto na co ma ochotę. Dojazd z lotniska zajmuje 10 minut. Najlepszy środek transportu to rower, a wypożyczalnia 20 m od hotelu. Przystanek autobusu do Palmy przed samym hotelem. Grand Fiesta to odrobina luksusu za rozsądną cenę. Wszystkie pokoje mają widok na morze, choć to czasem widok z ukosa. Świetna kuchnia i organizacja posiłków (w sali lub przy basenie). Im wyższe piętro tym ładniejszy widok, ale też i konieczność czekania na windę. Miła obsługa zarówno w recepcji jak i w restauracji. Fantastyczne kameralne koncerty co drugi dzień na małym patio przed hotelem. Można ich tez słuchać z balkonu (jeśli jest od zachodu). Już mi się chce tam wracać!

Zarezerwowaliśmy HM Tropical, ale nie był otwarty, więc przenieśliśmy się do Gran Fiesta z niepełnym wyżywieniem, jedzenie jest bardzo dobre i duży wybór. Mieliśmy pokój na dziewiątym piętrze, co było dobre, ale kiedy wiatr wiał z morza, opary z rur toaletowych przenikały do pokoju i kabiny prysznicowej i było bardzo źle. Kryty basen nie był zbyt ładny, był brudny z piaskiem w wodzie i jacuzzi oraz bardzo silnym zapachem chloru. Windy są zawsze zajęte i zdecydowanie za małe. Widok z basenu na dachu jest świetny. Są to głównie klienci niemieccy. Parking jest dość mały i wyobrażam sobie, że latem w pobliżu może być bardzo trudno zaparkować. Personel jest bardzo przyjazny i pomocny, ale przy kasie może być więcej na służbie.

Zatrzymaliśmy się na kilka nocy w ramach all inclusive. Po długim oczekiwaniu na odprawę (tylko jeden członek personelu) mieliśmy piękny boczny pokój z morzem na 8. piętrze. Zdjęcie pokazuje widok bezpośrednio z balkonu pokoju 817. Pokój jest prosty, chociaż mieliśmy pokój premium, w tym także ekspres do kawy Dolce Gusto, kilka drinków w minibarze, a także kilka szlafroków. Hotel był bardzo przychylny z dodatkowymi poduszkami i kocami; masz zapewnione minimum ręczników, co uważam za szczególnie frustrujące, ponieważ dwa ręczniki to za mało dla dwóch osób. Jak każda kobieta czytająca ten post doceni, do mycia włosów potrzebujesz dwóch ręczników! Hotel jest bardzo wygodny, all inclusive był w porządku, ale możesz wybrać tylko niektóre napoje. Pewnego razu wybrałem się na koktajl, ale był to oczywiście wcześniej przygotowany typ. Barman poszedł do pokoju przy barze i wrócił w ciągu dwóch sekund z dość zgniłym podejściem do wschodzącego słońca tequili! Śniadanie było zgodnie z oczekiwaniami, a kolacja miała dobry wybór. Bar na niebie nie był otwarty, co było wstydem, pogoda może nie była idealna, ale ludzie nadal korzystali z tego obszaru. Gdybym miał znaleźć winę, czekałbym na windę. W sumie są trzy, dwa są bardzo małe i wszystkie są poszukiwane.