BlueSea Club Marthas

Obsługa recepcji-dno Obsługa baru-ok ,oprócz kelnerki z restauracji Obsługa restauracji-ok,oprócz kelnerko-barmarnki,bardzo impertynęcka, nie przyjazna Pokoje ok jeśli tylko spać, Jedzenie all inclusive -Na 3 dni ok,na 10 dni Niestety ale codziennie to samo,90 procent puszki,proszki itd Wrażenie- Gdyby był profesjonalny personel byłoby super Ale widać że ci ludzie z gastronomią i hotelarstwem nie mają nic wspólnego.

Liczysz na fajne wakacje, a okazuje się, ze masz problem z obsługa i czystością w hotelu... Ochroniarz był agresywny w stosunku do wszystkich i szykował się do bójki nie pytając co się w ogóle stało, poza tym oszukał nas, ze zadzwonił na policję, na która w zasadzie czekaliśmy bo byliśmy za tym, żeby wyjaśnić zaistniała sytuacje. W sytuacji, gdy ochroniarz rozmawiał z pracownikiem hotelu po hiszpansku ( o nas) i zwróciliśmy mu uwagę, żeby mówił po angielsku to odrzekł, ze on przecież nie musi, bo mieszka w Hiszpanii, ciekawe czy traktuja tak wszystkich zagranicznych gosci... Co do czystości hotelu, zero sprzątania, jedyne co to wymiana ręczników, sami zamiatalismy, wynosiliśmy śmieci i ogarnialismy łazienkę, w której po każdym prysznicu jest powódź, bo ktoś po prosty nie wiedział jak się kładzie płytki w łazience ...

wracajac w nocy wpadlem do basenu ochroniarz zamiast pomoc wybiegl zakladajac rekawiczki z uniesiona Pałka ??? jakiescutracone aspiracje policjanta za młodości .. nagralismy go I zatrzymal nas na 2 godziny tylko po to zeby usunac video z nim w roli głòwnej .. I tak mamy kopie ...co by bylo jakbym sie utopił??? pozatym inwazja mròwek w pokoju zero wifi I za kazdym razem jak o coś prosilismy to z wielka łaska cokolwiek bylo raportowane I realizowane. jezeli nie jestes niemcem nie bedziesz dobrze traktowany takie wrazenie odnieslismy ... a szkoda zapowiadalo sie dobrze .. mysle ze jak ktos decyduje sie na prace w sektorze turystycznym to chyba oczywiste jest ze raczej powinien lubic prace z ludźmi a nie podchodzic do tego jakby za kare to robił ..

Na początek o jedzeniu. Cóż, mogłoby być lepsze ale przynajmniej jest spory wybór i codziennie coś innego. Pokoje za to są bez zarzutów, dobry standard i czyste. Hotel jest duży, jest kilka basenów do wyboru. Jest co robić bo za dnia są animacje, a wieczorami są występy, część z nich robione przez animatorów. Widać, że animatorzy się starają i wkładają w to dużo pracy. Tutaj chcę pozdrowić polskiego animatora Przemka, który dobrze prowadzi yogę i zapadł nam w pamięć przez rozmowy z nami. Reszta personelu hotelu, barmani, kelnerzy też są mili i uśmiechnięci. Nie mieliśmy żadnych problemów z kolejkami przy barze jak to niektórzy piszą. Wystarczy przyjść o odpowiednich porach, a nie w środku show. Polecamy hotel

Gorąco polecamy ten hotel. Byliśmy 7 dni z opcją all-inclusive. Nasz pokój był przestronny, czysty i dobrze wyposażony. Balkon duży oraz łóżka do opalania na balkonie. Jedzenie w hotelu jest ok i zróżnicowane. Do wyboru była restauracja (w cenie) oraz pizzeria i dwa bary (jeden all-inclusive) Trzy baseny mieściły wszystkich, miejsca jest wystarczająco też dookoła basenu. Obsługa hotelu jest bardzo miła i pomocna. Wieczorami podczas show zdarzały się nieduże kolejki do baru ale widziałam to we wszystkich hotelach all-inclusive na świecie gdzie byłam, także nie jest to jakimś minusem. Zdecydowanie najmocniejszym plusem hotelu jest ich ekipa animacyjna #smilecrew oraz wieczorne show. Bardzo uśmiechnięci i rozrywkowi ludzie. Codziennie robią gry i sporty dla gości, a wieczorami występują w show, które sami robią. Ich występy są na prawdę dobre i nie raz zmieniliśmy wieczorne plany, zamiast iść na miasto to oglądaliśmy występy. W szczególności wyróżniały się dwie osoby z ich ekipy Przemek i Agata, którzy świetnie tańczą i potrafią zabawić gości przez cały dzień. Pozdrawiamy i możliwe, że do zobaczenia ponownie!