Globales Montemar

Bardzo sympatyczny pobyt, bez luksusów, ale wszystko było Ok: miło, czysto, pyszne jedzenie, fajna atmosfera. Pokoje położone tarasowo, więc trzeba się wspinać, ale z wyżej położonych pokoi fajne widoki i warto! Miejscowość spokojna i bez nocnego życia, ale dobrze położona i skomunikowana. Szczerze polecam ten hotel i cudowną Ibizę!

Właśnie wróciliśmy z tygodniowego pobytu w tym hotelu . Mieliśmy apartament na samej górze. Widok był piękny . Trzeba było się trochę namęczyć, ale było warto. Piękna zadbana roślinność wokół całego obiektu. Jedzenie bardzo dobre. Super basen. Do poprawy dwie rzeczy: - czystość sztućców na stołówce oraz czystość siedzisk krzeseł na stołówce i w sali pod stołówką . Ogólnie polecamy !

Duży hotel z super widokiem. Lata świetności ma już za sobą, ale obsługa daje radę. Fajny basen, długo otwarty bar, jedzenie mogło by być lepsze na szczęście spory wybór jest. Nie posiadają deski do prasowania dość istotna rzecz. Jak na tą cenę na Ibizie to spoko.

Ogólnie hotel bardzo fajny jeżeli codziennie chcemy robić cardio po schodach. Drinki słodkie i mocne(zależy od barmana). Jeden z nich stoi jak za karę. Snack bar urozmaicony( frytki top) , świeże owoce oraz burgery i hot dogi.śniadanie,obiad i kolacja również smaczne każdy znajdzie coś dla siebie. Słodki stół wyborny szczególnie naleśniki z czekolada oraz świeże soczyste owoce. Obsługa hotelowa bardzo miła, sprzątanie co dwa dni wystarczało, zalana łazienka nie była wyzwaniem dla Pań sprzątających. Trzeba jednak uważać na prysznic który lubi zmieniać ciśnienie i ochlapać cała łazienkę przez co powodowało to powiedzie w niej. Jedyne do czego mogę się przyczepić to klimatyzacja która była brudna i kapała z niej woda ale najważniejsze że działała. Do plaży 15 min tylko że z powrotem pod górkę. Sklepów z pamiątkami i spożywczych nie brakuje. Wi-fi super działa w pokojach i w recepcji tylko nie na basenie. Wieczorami piękne zachody słońca.

Ogólnie hotel ok (jak za te pieniądze) gdyby nie to, że 4 wieczory nie mieliśmy wody w pokoju. Obsługa rozkładała ręce. Rozumiem awaria ale żeby tyle czasu nie móc jej naprawić.... W dzień przeważnie woda była tylko wieczorami się kończyła. Na plus miła obsługa hotelu (oprócz jednego faceta za barem).