Garden Playanatural Hotel & Spa

Hotel w porządku, ale nie dla starszych osób, które chciałyby coś zobaczyć na zewnątrz. Generalnie jest to hotel dla osób lubiących wakacje nad basenem. Leży na wzgórzu, ok 4 km od miasteczka. Droga powrotna w upale jest bardzo wyczerpująca. Po wyjściu z hotelu, w prawo, przez las piniowy i tunelem pod drogą, można dotrzeć nad rzekę, a dalej nad ocean. Łódka, hucznie nazywana promem, zabiera jednorazowo 20 osób. Ale to w sezonie funkcjonuje dość dobrze, bo nie ma zbyt wielu chętnych. Kursy są co 30 min. Plaża nad oceanem jest zupełnie dzika, warto mieć swój parasol, bo nie ma się gdzie schować przed słońcem. Woda była dość ciepła w czerwcu, co mnie mile zaskoczyło. W hotelu codziennie były wieczorne występy i zabawy na niezłym poziomie. Zaczynały się ok. 22:00, a kończyły się ok 24:00, więc jeśli ktoś lubi ciszę i wcześniej chodzi spać, lepiej nie brać pokoju z widokiem na morze i jednocześnie scenę, bo nie da się zasnąć. Generalnie hotel dobry, ale drugi raz nie ma tam po co jechać.

Hotel zdecydowanie trzyma te oferowane 4 gwiazdki. W hotelu byłam na przełomie sierpnia i września. Obłożenie średnie, nawet małe, odrobinę większe w weekend. Co do pokoju - z oferty, której korzystałam mogłam wykupić jedynie DZX1, czyli pokój z widokiem na ogród. Dostałam pokój, który był z boku i nawet było widać trochę oceanu. Pokój na poziomie 1, z balkonem, który przylegał do wjazdu garqżowego dla dostaw. Pod balkonem śmietnik na szkło. Dodatkowo po drugiej stronie wjazdu do garażu znajdowały się jakieś pompy/wentylatory, które były bardzo głośne i słychać je było nawet przy zamkniętych szczelnie drzwiach balkonu. Pierwszej nocy około 1:30-2 w nocy obsługa wyrzucała szklane butelki, a przed 7 zaczęły się dostawy do hotelu. Wentylatory/pompy chodziły bez przerwy. Po zgłoszeniu problemu do recepcji zaproponowano mi inny pokój - po przeciwnej stronie hotelu, o gorszym standardzie, dla odmiany - z balkonem wychodzącym również na pomieszczenie zawierające pompy/wentylatory. Zaproponowano mi więc inny pokój, o najgorszym standardzie, z widokiem na parking - nie spełniał oferty, którą wykupiłam, ale nic innego nie mieli do zaoferowania. Zdecydowałam się więc na dopłatę do pokoju z balkonem i widokiem na morze, który nie był dostępny w ofercie wcześniej. Dopłata ok 100 Euro za tydzień, ale było warto, bo standard pokoju zdecydowanie lepszy, a umiejscowienie pokoju - centralnie nad wyjściem n basen, więc widok miałam genialny (pokój numer 1355, bardzo polecam!). Pokoje czyste, room service codziennie. Lodówka, suszarka, czajnik z kawa i herbatą w pokoju. Hotel z zewnątrz bardzo ładny, część basenowa ładnie zorganizowana. Leżaki bezpłatne, ale duże łóżka z baldachimami płatne 20 Euro za dzień. Ręczniki - kaucja 10 Euro za tydzień. Baseny są dwa, mniejszy i płytszy przy barze ora zwiększy i głębszy, z wodospadem na niższym poziomie - tam też jest więcej leżaków. Jedzenie dobre, jednak na owoce morza nie ma co liczyć - było ich bardzo mało, a jak były to zimne (?) krewetki i małże. Na ciepło trafiły się jakieś kalmary w cieście, ale w tym miejscu liczyłam na częstsze potrawy z owocami morza. Dużo ryb, bardzo dobrych. Sporo mięsa, zwłaszcza wieprzowiny. Jedzenie all in, ale z karteczką obiadową - odznaczają posiłek na karcie, którą należy brać na każdy posiłek. Co do przekąsek między głównymi posiłkami - tu akurat tragedia. Śniadanie 7:30-10:30, obiad 13-15, kolacja 20-23. Pomiędzy śniadaniem i obiadem nie ma nic do jedzenia, prócz czipsów. Od 13 do 15 są hotdogi i hamburgery, kompletnie niejadalne (nie mam wysokich oczekiwań w tym zakresie, ale tu to już przesadzili), są też czipsy wydawane w kubeczku. Pomiędzy obiadem a kolacją jedynie kanapki (chleb tostowy, szynka, ser) na ciepło, czipsy i jakieś małe ciasteczka, o ile są. Lodów darmowych nie szukajcie, bo ich nie ma - płatne 50% ceny dla AI. Jest dość spora oferta dań, na które w barze jest 50% zniżki dla AI, jednak też nie są dostępne przed godz. 13. Duży plus za kartę alkoholi - w all in 'cywilizowane' alkohole np. Ballantines, Bombay Saphirre, nie tylko lokalne zamienniki (ale tylko w barze wieczornym, bo przy basenie mają podstawowe alkohole). Wybór alkoholi spory, napoje gazowane smakują normalnie. Obsługa pomocna, sympatyczna, niestety część wyłącznie hiszpańskojęzyczna. Wycieczki fakultatywne (oferta TUI) dramat. Nie wiem po co przedstawiane jest 7 wycieczek, skoro w wybranym terminie dostępne były 3, w dwóch terminach - jeden pokrywał się z dniem wylotu. Sama okolica nudna, spokojna, nic się nie dzieje, jeden sklep otwarty na dole drogi, do centrum miasteczka 40 minut drogi pieszo. Hotel umiejscowiony jest na wzgórzu, nie ma drogi skrótowej na plażę, ale jest bus, który podwozi do łódeczki, która przeprawia się na główną plażę. Ogólnie hotel jest jak najbardziej godny polecenia, ale nie w pokojach z widokiem na ogrody - standard tych pokoi to marne 3*, tylko niektóre z nich są 'odświeżone' białą farbą. W braku ofert na pokój z widokiem na morze warto przedzwonić po zakupie bezpośrednio do hotelu i od razu zmienić pokój na ten lepszy ;) Co do animacji - pokaz flamenco, muzyka na żywo, jakieś zabawy, quizy itp. Zaczynały się około 21:300/22:00, kończyły przed północą. Na minus zdecydowanie czas weekendu, kiedy dojechało sporo Hiszpanów z okolicznych miast, było głośno i przaśnie, ale na to przymykam oko.

Hotel bardzo polecam. Piękna architektura, wspaniale wpisuje się w otoczenie. Przepiękny widok na ocean i zatokę. Bliska, piękna plaża jest wspaniałym miejscem do spacerów, wypicia kawy w kawiarniach przy plaży. W bliskiej okolicy nie ma widocznych hoteli, a więc jest to bardzo kameralne, spokojne miejsce. Miejscowość też urocza. Nie ma wszechobecnych w miejscowościach wypoczynkowych straganów z tandetnymi gadżetami. Są sklepy, w których można kupić potrzebne drobiazgi. Są też knajpki. Łatwy dojazd komunikacją publiczną do sąsiednich miejscowości i do Huelvy. Sam hotel bardzo estetyczny i czysty. Obsługa dyskretna i miła. Jedzenie dobre, często ryby i owoce morza. Hotel jest dla osób 18+ co może być też dla wielu osób na plus. Dwa zewnętrzne baseny i jeden wewnątrz. Jeszcze raz polecam.

Hotel czysty i przyjemny. Obsługa miła. Polecam dla ceniących sobie ciszę i spokój. Hotel tylko dla dorosłych. Uwaga dla osób które wykupili śniadania i kolacje - do kolacji płacimy za napoje dodatkowo

Hotel Garden Playanatural Hotel & Spa położony jest w bardzo urokliwym miejscy z przepięknym widokiem na zatokę. Pokoje bardzo ładnie urządzone, czyste i przestronne. Przystępna cena za jakość oferowanych usług. Polecam wszystkim ceniącym spokój.