Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Wyżywienie
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel

Ano Kampos Hotel & Studios

RHO13085
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Wyżywienie
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Pokoje
Ano Kampos Hotel & Studios Grecja - Hotel
Dobry hotel
2019-07-23

Na początku mojej opinii chciałbym zadać pytanie wszystkim chwalacym jedzenie jak i obsługę tego hotelu, co was tak urzekło? Przejdźmy do pozytywów: -czysty basen -cicha lokalizacja - nie daleko do zatok -ładne widoki -codziennie sprzątane pokoje przez sympatyczna sprzątaczke To by było chyba na tyle z rzeczy które można by tam pochwalić, w hotelu spędziliśmy tydzień czasu w sierpniu 2018 i prawdę mówiąc cieszę się że był to tylko tydzień. Jedzenie było okropne , porcje tak małe że musieliśmy wieczorami dojadac zupkami. Kelnerka najprawdopodobniej córka właścicieli obsługiwała z takim zapałem i miną że dzień od razu stawał się lepszy i aż nie chciało się tam wracać. Sniadania codziennie takie same czyli chleb kukurydziany, jakaś szynka z puszki ser, dżemy, jajko ugotowane na twardo i płatki. Dla zainteresowanych dołączam zdjęcia "obiado kolacji" po wielu kontaktach z tui porcje nieco się poprawiły. Zawsze podawane było mięso z kością które było tak twarde i spalone że nie dało się tego ugryźć, co niektórzy stracili ząb w walce z tym o to miesem (pozdrowienia dla Lucjana). Jeśli chodzi o bar to ceny wzięli chyba z kosmosu przez co wieczorami było tam pusto... przy basenie znajdowało się gniazdo szerszeni przez co nie dalo się nawet zjeść na podwórku. Pokoje nieco odbiegaly od tych na zdjęciach, bardzo mała łazienka,woda z prysznica którą lała się po całej podłodze. W sypialni 2 pojedyncze łóżka, biurko, szafa,zlewo zmywak, 2 szklanki, 2 łyżeczki i połamany czajnik. Reasumując za takie pieniądze można z pewnością znaleźć bardzo fajne miejsce z fajną obsługa tego niestety bardzo nam brakowało! Jednak ludzie okazali się jak najbardziej w pożądku i udało nam się wspólnymi siłami przetrwac ten tydzień. Nie polecam tego hotelu !

Arek T
2020-02-22

Pobyt na przełomie lipca/sierpnia 2018. Nawet po długim czasie dokładnie pamiętam jak zmarnowałem wakacje. Hotel jest w odludnym miejscu, z pięknym widokiem i to tyle. Grecy jak widać są strasznie leniwi, żeby wykorzystać potencjał tej lokalizacji. W pokoju pająki, mrówki i robactwo - pani rezydentka z TUI nie widziała problemu (swoją drogą odradzam to biuro podróży, nieprofesjonalne podejście i unikanie kontaktu). Jedzenie to tragedia, czerstwy chleb, jakieś dziwne konserwy, chyba z puszki. Byliśmy w dwie pary i dostawaliśmy jeden talerz na cztery osoby sałatki - wszyscy jedliśmy z jednego talerza! Sałatka grecka, czyli według tych greckich leniwych umysłów bez niczego co powinna mieć sałatka grecka. Na obiadokolacje zmodyfikowane jedzenie z poprzedniego dnia. Obsługa tragiczna, strasznie pyskata i niemiła, tu szczególnie córka właścicieli (?). Bardzo chamscy! Na śniadania co dzień to samo, czyli czerstwy chleb, dziwne wędliny i wszystkiego skąpili. Jedliśmy na mieście. AHA - CENA POBYTU W TUI WCALE NIE BYŁA SZCZEGÓLNIE NISKA! Poniżej fragment mojej reklamacji wysłanej do TUI, niektóre z tych rzeczy były zgłaszane jeszcze w trakcie pobytu (które swoją drogą, stwierdziło, że nie było tak źle i zapraszają ponownie): a) podawaniu posiłków przez ludzi, którzy sprawiają wrażenie niemiłych, w szczególności jedna młoda kelnerka, która traktuje ludzi z pogardą i przykładowo: krzyczy na nich, aby po sobie posprzątali, lub podając do stołu rzuca talerzami; jedzenie było podawane bardzo powoli, pojedynczo przez osoby nie znające absolutnie podstawowych zasad kelnerowania (podanie najpierw mężczyznom, niechlujnie ubiór); jedzenie często już wystygłe lub rozpuszczone lody b) bufet na śniadanie: jedzenie było skrupulatnie porcjowane, niechlujnie podane, dokładane powoli dopiero po upomnieniu się; kończył się o 9:15, a nie 10:00 - trzeba być wcześniej, ponieważ inaczej od kelnerki usłyszymy „finish”; jedzenie było wykładane rękoma, bez użycia żadnych szczypiec, etc.; bardzo monotonne jedzenie, zawsze ten sam czerstwy chleb (czasem nie nadający się do jedzenia) i czarne w środku jajka; bufet rozpoczynał się o 7:30 - niestety nawet o tej porze brakowało tam jedzenia c) obiadokolacja, z założenia miała być posiłkiem sytym, lecz niestety nie tutaj - to była słaba kolacja, którą ciężko było się najeść, można za to zapchać, ponieważ na początek w oczekiwaniu na sałatkę (przypada jeden talerz sałatki na pokój, greckiej sałatki w której brakuje oliwy albo sera feta) dostaliśmy szklankę wody z kranu (gdy prosiliśmy o dolewkę wody trzeba było zapłacić ekstra) i znów czerstwy chleb; każda kolejna obiadokolacja albo przystawka to ponownie przetworzone jedzenie, które zostało z poprzedniego dnia; mimo próśb o danie rybne lub wegetariańskie (ewentualnie z kurczaka) dostaliśmy znów wieprzowinę, dopiero kolejnego dnia podano marne danie wegetariańskie z czyimiś krótkimi włosami (często je znajdowaliśmy w jedzeniu); deser to skrawek arbuza, na który czeka się 15-20 minut, czasami było też ciasto z galaretką na herbatniku ( w tym cieście udało nam się już znaleźć kawałki cebuli oraz znów włosy) d) czystość restauracji pozostawiała wiele do życzenia, były pajęczyny i brudne stoły, które po przetarciu ścierką wcale nie były czystsze i kleiły się e) czystość w pokojach również, było mnóstwo mrówek, mimo deklaracji użycia preparatu przez sprzątaczki; były pajęczyny oraz popękany i zawilgocony sufit f) spłuczka w toalecie napełniała się przez pół nocy, dopiero wtedy można było spuścić wodę; mimo zgłoszenia, z naprawą poradziłem sobie na własną rękę, bo nie mogłem już dłużej tego znieść g) wifi na całym terenie hotelu nie działało h) wyposażenie aneksu kuchennego w pokoju to dwie małe łyżeczki i dwie śmierdzące szklanki + kubek, do tego niezbyt świeże wnętrze lodówki i) po otwarciu szafek czuć było nieprzyjemny zapach j) jednego dnia od rana nie było prądu k) mimo próśb ręczniki nie były wymieniane codziennie, tylko raz na pobyt; pościel nie została wymieniona ani razu l) zbyt oszczędne podejście hotelu (przykład: w koszu na śmieci są reklamówki z supermarketu; jedzenie podawane w przeróżnych naczyniach - każdy miał inne) m) traktowanie gości jak gorszy sort, zupełnie bez zaangażowania, za to z ignorancją i pogardą n) transfer na lotnisko przybył 20 minut za szybko, byliśmy popędzani; zdążyliśmy tylko dlatego, że od dłuższej chwili wypatrywaliśmy autokaru; kilka osób przez takie podejście kierowcy musiało dotrzeć na lotnisko we własnym zakresie o) prysznic był fatalnie niepraktyczny, woda rozlewała się po całej łazience, przez co było bardzo ślisko i niebezpiecznie p) kontakt z TUI był utrudniony, mimo próśb nie otrzymałem kontaktu bezpośrednio do rezydentki, również mimo prośby mailowej i przez SMS nie skontaktować się ze mną, aby poinformować mnie o przebiegu sprawy (zgłaszałem problemy) a przez utrudniony dostęp do internetu (nie było wifi) nie miałem później dostępu do poczty e-mail r) nasz pokój (B1) znajdował się na parterze, przed balkonem był bezpośrednio parking, a samochody, autokary i głośno przejeżdzające quady hałasowały zarówno w dzień i w nocy (ciężko było zasnąć)

Mateusz B
Wyjątkowy
2019-10-03

W hotelu Ano Kampos byliśmy pierwszy raz w zeszłym roku i już wtedy wiedzieliśmy, że zrobimy wszystko żeby tam wrócić. I tak się też stało. Wróciliśmy, tym razem na dwa tygodnie. Hotel prowadzony jest przez wspaniąłą wielopokoleniową grecką rodzinę. Śniadania dobre,najadaliśmy się w zupełności ale obiadokolacje wyśmienite. Z niecierpliwością czekaliśmy na każdy następny posiłek. Hotel czysty i przytulny. Po kolacji można było posiedzieć na huśtawce lub na tarasie, słuchając greckiej muzyki i delektując się pysznym winem wytwarzanym przez właścicieli. Hotel jest wspaniałą bazą wypadową.I wszystko jest w zasięgu - kilka pięknych plaż, sklepy, przystanki autobusowe, wspaniałe kapliczki i wiele, wiele wspaniałych miejsc do zwiedzania. Przeżyliśmy tam wspaniałe wakacje. Zrobimy wszystko by wrócić za rok bo to nasze Rodos i nasze Ano Kampos :)

443beatab
Bardzo dobry
2019-09-13

W hotelu byliśmy tydzień - przyjechaliśmy rano, po 7/przed 8. Zakwaterowanie od ok.12, ale Pan w recepcji (zakładam, że własciciel) bardzo przyjazny, miły i wyrozumiały - zostawiliśmy bagaże koło recepcji, zaprosił również do restauracji na śniadanie. Przy basenie znajduje sie ogólnodostępna łazienka (toalety i umywalka), - można się było odswieżyć, obok basenu - otwarty prysznic do opłukania przed/po basenie. HOTEL Pokoje - skromne (załączone zdjęcia), ale wystarczające (łóżko, toaletka, lustro, szafa, szafki nocne, lodówka, zlew, kawalek blatu). W ciagu tygodnia pokój byl sprzątany 3 razy, raz podziękowaliśmy z uwagi na wyjazd nastepnego dnia. Łazienka mała, prysznic z zasłoną - z taka samą spotkałam się w hotelu na Krecie, który miał 4* - wniosek: typowa grecka łazienka. Posiłki - moim zdaniem dla kobiet wystarczające, chłopak nie byl najedzony, ale zawsze można dojeść - chipsy/rogaliki 7days, owoce, pomidory można kupić w supermarkecie. Jedzenie smaczne, typowe greckie przysmaki, dla mnie super - w hotelu z opcją all inclusive na pewno bym po nie nie sięgnęła;) Basen - faktycznie malo leżaków, ale we wrzesniu nie bylo problemu, poza tym niedaleko jest plaża. Lokalizacja - do centrum Faliraki ok. 30 min. na nogach. W centrum przystanki autobusowe - autobusy do miasta Rodos, Lindos, plaży Tsambika i innych (zdjęcie rozkładu jazdy w załączeniu). Proponuję wziąć wygodne buty typu trampki/adidasy - wzgórza dają się we znaki;). Do zatoki Anthony'ego Quinna 20 min. na nogach - proponuję zabrać buty do wody, plaża kamienista, można wynająć leżak (nie wiem za ile, myślę, że ok. 5€/dzień). Rodzina prowadząca hotel bardzo uprzejma i pomocna:) Plaża Tsambika - plaża piaszczysta. SUPER. W hotelu sa dostępne parasole plażowe, można wypożyczyć nieodpłatnie - super opcja. Wybierając się na Tsambika Beach proponuję wypożyczyć parasol z hotelu i można tam spędzić cały dzień :) dostępne są również leżaki do wynajęcia - 10/15€. Podsumowując - hotel polecam. Zarówno jako bazę wypadową do zwiedzania wyspy, jak również do odpoczynku w cichym miejscu, z którego można się przejść do centrum miasta.

basiabarb
Bardzo dobry
2019-09-08

Hotel jest raczej dobrą opcją dla osób, którzy nie siedzą całymi dniami nad hotelowym basenem. Śniadania codziennie takie same, co po 5-ciu dniach staje się już nudne jednakże obiadokolacje codziennie inne i są to typowo greckie dania zazwyczaj dobrze przygotowane (należy jednak pamiętać, że smak to preferencja indywidualna). Obsługa miała i zawsze pomocna. Pokoje czyste, sprzątane codziennie. Blisko zatoki Anthon'ego Quinna, nieco dalej do kamienistej plaży. Pomimo, że Faliraki to miasto imprezowe to hotel znajduje się na obrzeżach więc jest cicho i spokojnie. Gorąco polecam dla osób, które jadą nie tylko posiedzieć w hotelu ale wykorzystać czas na zwiedzanie wyspy.

Agnieszka P
2019-07-23

Na początku mojej opinii chciałbym zadać pytanie wszystkim chwalacym jedzenie jak i obsługę tego hotelu, co was tak urzekło? Przejdźmy do pozytywów: -czysty basen -cicha lokalizacja - nie daleko do zatok -ładne widoki -codziennie sprzątane pokoje przez sympatyczna sprzątaczke To by było chyba na tyle z rzeczy które można by tam pochwalić, w hotelu spędziliśmy tydzień czasu w sierpniu 2018 i prawdę mówiąc cieszę się że był to tylko tydzień. Jedzenie było okropne , porcje tak małe że musieliśmy wieczorami dojadac zupkami. Kelnerka najprawdopodobniej córka właścicieli obsługiwała z takim zapałem i miną że dzień od razu stawał się lepszy i aż nie chciało się tam wracać. Sniadania codziennie takie same czyli chleb kukurydziany, jakaś szynka z puszki ser, dżemy, jajko ugotowane na twardo i płatki. Dla zainteresowanych dołączam zdjęcia "obiado kolacji" po wielu kontaktach z tui porcje nieco się poprawiły. Zawsze podawane było mięso z kością które było tak twarde i spalone że nie dało się tego ugryźć, co niektórzy stracili ząb w walce z tym o to miesem (pozdrowienia dla Lucjana). Jeśli chodzi o bar to ceny wzięli chyba z kosmosu przez co wieczorami było tam pusto... przy basenie znajdowało się gniazdo szerszeni przez co nie dalo się nawet zjeść na podwórku. Pokoje nieco odbiegaly od tych na zdjęciach, bardzo mała łazienka,woda z prysznica którą lała się po całej podłodze. W sypialni 2 pojedyncze łóżka, biurko, szafa,zlewo zmywak, 2 szklanki, 2 łyżeczki i połamany czajnik. Reasumując za takie pieniądze można z pewnością znaleźć bardzo fajne miejsce z fajną obsługa tego niestety bardzo nam brakowało! Jednak ludzie okazali się jak najbardziej w pożądku i udało nam się wspólnymi siłami przetrwac ten tydzień. Nie polecam tego hotelu !

Arek T
2020-02-22

Pobyt na przełomie lipca/sierpnia 2018. Nawet po długim czasie dokładnie pamiętam jak zmarnowałem wakacje. Hotel jest w odludnym miejscu, z pięknym widokiem i to tyle. Grecy jak widać są strasznie leniwi, żeby wykorzystać potencjał tej lokalizacji. W pokoju pająki, mrówki i robactwo - pani rezydentka z TUI nie widziała problemu (swoją drogą odradzam to biuro podróży, nieprofesjonalne podejście i unikanie kontaktu). Jedzenie to tragedia, czerstwy chleb, jakieś dziwne konserwy, chyba z puszki. Byliśmy w dwie pary i dostawaliśmy jeden talerz na cztery osoby sałatki - wszyscy jedliśmy z jednego talerza! Sałatka grecka, czyli według tych greckich leniwych umysłów bez niczego co powinna mieć sałatka grecka. Na obiadokolacje zmodyfikowane jedzenie z poprzedniego dnia. Obsługa tragiczna, strasznie pyskata i niemiła, tu szczególnie córka właścicieli (?). Bardzo chamscy! Na śniadania co dzień to samo, czyli czerstwy chleb, dziwne wędliny i wszystkiego skąpili. Jedliśmy na mieście. AHA - CENA POBYTU W TUI WCALE NIE BYŁA SZCZEGÓLNIE NISKA! Poniżej fragment mojej reklamacji wysłanej do TUI, niektóre z tych rzeczy były zgłaszane jeszcze w trakcie pobytu (które swoją drogą, stwierdziło, że nie było tak źle i zapraszają ponownie): a) podawaniu posiłków przez ludzi, którzy sprawiają wrażenie niemiłych, w szczególności jedna młoda kelnerka, która traktuje ludzi z pogardą i przykładowo: krzyczy na nich, aby po sobie posprzątali, lub podając do stołu rzuca talerzami; jedzenie było podawane bardzo powoli, pojedynczo przez osoby nie znające absolutnie podstawowych zasad kelnerowania (podanie najpierw mężczyznom, niechlujnie ubiór); jedzenie często już wystygłe lub rozpuszczone lody b) bufet na śniadanie: jedzenie było skrupulatnie porcjowane, niechlujnie podane, dokładane powoli dopiero po upomnieniu się; kończył się o 9:15, a nie 10:00 - trzeba być wcześniej, ponieważ inaczej od kelnerki usłyszymy „finish”; jedzenie było wykładane rękoma, bez użycia żadnych szczypiec, etc.; bardzo monotonne jedzenie, zawsze ten sam czerstwy chleb (czasem nie nadający się do jedzenia) i czarne w środku jajka; bufet rozpoczynał się o 7:30 - niestety nawet o tej porze brakowało tam jedzenia c) obiadokolacja, z założenia miała być posiłkiem sytym, lecz niestety nie tutaj - to była słaba kolacja, którą ciężko było się najeść, można za to zapchać, ponieważ na początek w oczekiwaniu na sałatkę (przypada jeden talerz sałatki na pokój, greckiej sałatki w której brakuje oliwy albo sera feta) dostaliśmy szklankę wody z kranu (gdy prosiliśmy o dolewkę wody trzeba było zapłacić ekstra) i znów czerstwy chleb; każda kolejna obiadokolacja albo przystawka to ponownie przetworzone jedzenie, które zostało z poprzedniego dnia; mimo próśb o danie rybne lub wegetariańskie (ewentualnie z kurczaka) dostaliśmy znów wieprzowinę, dopiero kolejnego dnia podano marne danie wegetariańskie z czyimiś krótkimi włosami (często je znajdowaliśmy w jedzeniu); deser to skrawek arbuza, na który czeka się 15-20 minut, czasami było też ciasto z galaretką na herbatniku ( w tym cieście udało nam się już znaleźć kawałki cebuli oraz znów włosy) d) czystość restauracji pozostawiała wiele do życzenia, były pajęczyny i brudne stoły, które po przetarciu ścierką wcale nie były czystsze i kleiły się e) czystość w pokojach również, było mnóstwo mrówek, mimo deklaracji użycia preparatu przez sprzątaczki; były pajęczyny oraz popękany i zawilgocony sufit f) spłuczka w toalecie napełniała się przez pół nocy, dopiero wtedy można było spuścić wodę; mimo zgłoszenia, z naprawą poradziłem sobie na własną rękę, bo nie mogłem już dłużej tego znieść g) wifi na całym terenie hotelu nie działało h) wyposażenie aneksu kuchennego w pokoju to dwie małe łyżeczki i dwie śmierdzące szklanki + kubek, do tego niezbyt świeże wnętrze lodówki i) po otwarciu szafek czuć było nieprzyjemny zapach j) jednego dnia od rana nie było prądu k) mimo próśb ręczniki nie były wymieniane codziennie, tylko raz na pobyt; pościel nie została wymieniona ani razu l) zbyt oszczędne podejście hotelu (przykład: w koszu na śmieci są reklamówki z supermarketu; jedzenie podawane w przeróżnych naczyniach - każdy miał inne) m) traktowanie gości jak gorszy sort, zupełnie bez zaangażowania, za to z ignorancją i pogardą n) transfer na lotnisko przybył 20 minut za szybko, byliśmy popędzani; zdążyliśmy tylko dlatego, że od dłuższej chwili wypatrywaliśmy autokaru; kilka osób przez takie podejście kierowcy musiało dotrzeć na lotnisko we własnym zakresie o) prysznic był fatalnie niepraktyczny, woda rozlewała się po całej łazience, przez co było bardzo ślisko i niebezpiecznie p) kontakt z TUI był utrudniony, mimo próśb nie otrzymałem kontaktu bezpośrednio do rezydentki, również mimo prośby mailowej i przez SMS nie skontaktować się ze mną, aby poinformować mnie o przebiegu sprawy (zgłaszałem problemy) a przez utrudniony dostęp do internetu (nie było wifi) nie miałem później dostępu do poczty e-mail r) nasz pokój (B1) znajdował się na parterze, przed balkonem był bezpośrednio parking, a samochody, autokary i głośno przejeżdzające quady hałasowały zarówno w dzień i w nocy (ciężko było zasnąć)

Mateusz B

Ano Kampos Hotel & Studios - informacje

Ano Kampos Hotel & Studios to kameralny obiekt położony w północno-wschodniej części wyspy Rodos, w turystycznej miejscowości Faliraki. Około 15 min spacerem od hotelu znajdują się piękne zatoki - Anthony'ego Quinna i Ladiko. Do dyspozycji gości jest basen oraz restauracja a la carte, serwująca dania kuchni greckiej. Hotel jest przyjazny rodzinom z dziećmi.

Najpopularniejsze udogodnienia:

  • Dla rodzin

Położenie:

  • ok. 2,2 km od plaży
  • czas dojazdu z lotniska ok. 20 min
World map
Średnia ocena klientów:
Dobry hotel
(199 opinii)
(199 opinii)
    Lokalizacja
    Jakość noclegu
    Wartość
    Pokoje
    Obsługa
    Czystość
  • Mateusz B2020-02-22

    Pobyt na przełomie lipca/sierpnia 2018. Nawet po długim czasie dokładnie pamiętam jak zmarnowałem wakacje. Hotel jest w odludnym miejscu, z pięknym widokiem i to tyle. Grecy jak widać są strasznie leniwi, żeby wykorzystać potencjał tej lokalizacji. W pokoju pająki, mrówki i robactwo - pani rezydentka z TUI nie widziała problemu (swoją drogą odradzam to biuro podróży, nieprofesjonalne podejście i unikanie kontaktu). Jedzenie to tragedia, czerstwy chleb, jakieś dziwne konserwy, chyba z puszki. Byliśmy w dwie pary i dostawaliśmy jeden talerz na cztery osoby sałatki - wszyscy jedliśmy z jednego talerza! Sałatka grecka, czyli według tych greckich leniwych umysłów bez niczego co powinna mieć sałatka grecka. Na obiadokolacje zmodyfikowane jedzenie z poprzedniego dnia. Obsługa tragiczna, strasznie pyskata i niemiła, tu szczególnie córka właścicieli (?). Bardzo chamscy! Na śniadania co dzień to samo, czyli czerstwy chleb, dziwne wędliny i wszystkiego skąpili. Jedliśmy na mieście. AHA - CENA POBYTU W TUI WCALE NIE BYŁA SZCZEGÓLNIE NISKA! Poniżej fragment mojej reklamacji wysłanej do TUI, niektóre z tych rzeczy były zgłaszane jeszcze w trakcie pobytu (które swoją drogą, stwierdziło, że nie było tak źle i zapraszają ponownie): a) podawaniu posiłków przez ludzi, którzy sprawiają wrażenie niemiłych, w szczególności jedna młoda kelnerka, która traktuje ludzi z pogardą i przykładowo: krzyczy na nich, aby po sobie posprzątali, lub podając do stołu rzuca talerzami; jedzenie było podawane bardzo powoli, pojedynczo przez osoby nie znające absolutnie podstawowych zasad kelnerowania (podanie najpierw mężczyznom, niechlujnie ubiór); jedzenie często już wystygłe lub rozpuszczone lody b) bufet na śniadanie: jedzenie było skrupulatnie porcjowane, niechlujnie podane, dokładane powoli dopiero po upomnieniu się; kończył się o 9:15, a nie 10:00 - trzeba być wcześniej, ponieważ inaczej od kelnerki usłyszymy „finish”; jedzenie było wykładane rękoma, bez użycia żadnych szczypiec, etc.; bardzo monotonne jedzenie, zawsze ten sam czerstwy chleb (czasem nie nadający się do jedzenia) i czarne w środku jajka; bufet rozpoczynał się o 7:30 - niestety nawet o tej porze brakowało tam jedzenia c) obiadokolacja, z założenia miała być posiłkiem sytym, lecz niestety nie tutaj - to była słaba kolacja, którą ciężko było się najeść, można za to zapchać, ponieważ na początek w oczekiwaniu na sałatkę (przypada jeden talerz sałatki na pokój, greckiej sałatki w której brakuje oliwy albo sera feta) dostaliśmy szklankę wody z kranu (gdy prosiliśmy o dolewkę wody trzeba było zapłacić ekstra) i znów czerstwy chleb; każda kolejna obiadokolacja albo przystawka to ponownie przetworzone jedzenie, które zostało z poprzedniego dnia; mimo próśb o danie rybne lub wegetariańskie (ewentualnie z kurczaka) dostaliśmy znów wieprzowinę, dopiero kolejnego dnia podano marne danie wegetariańskie z czyimiś krótkimi włosami (często je znajdowaliśmy w jedzeniu); deser to skrawek arbuza, na który czeka się 15-20 minut, czasami było też ciasto z galaretką na herbatniku ( w tym cieście udało nam się już znaleźć kawałki cebuli oraz znów włosy) d) czystość restauracji pozostawiała wiele do życzenia, były pajęczyny i brudne stoły, które po przetarciu ścierką wcale nie były czystsze i kleiły się e) czystość w pokojach również, było mnóstwo mrówek, mimo deklaracji użycia preparatu przez sprzątaczki; były pajęczyny oraz popękany i zawilgocony sufit f) spłuczka w toalecie napełniała się przez pół nocy, dopiero wtedy można było spuścić wodę; mimo zgłoszenia, z naprawą poradziłem sobie na własną rękę, bo nie mogłem już dłużej tego znieść g) wifi na całym terenie hotelu nie działało h) wyposażenie aneksu kuchennego w pokoju to dwie małe łyżeczki i dwie śmierdzące szklanki + kubek, do tego niezbyt świeże wnętrze lodówki i) po otwarciu szafek czuć było nieprzyjemny zapach j) jednego dnia od rana nie było prądu k) mimo próśb ręczniki nie były wymieniane codziennie, tylko raz na pobyt; pościel nie została wymieniona ani razu l) zbyt oszczędne podejście hotelu (przykład: w koszu na śmieci są reklamówki z supermarketu; jedzenie podawane w przeróżnych naczyniach - każdy miał inne) m) traktowanie gości jak gorszy sort, zupełnie bez zaangażowania, za to z ignorancją i pogardą n) transfer na lotnisko przybył 20 minut za szybko, byliśmy popędzani; zdążyliśmy tylko dlatego, że od dłuższej chwili wypatrywaliśmy autokaru; kilka osób przez takie podejście kierowcy musiało dotrzeć na lotnisko we własnym zakresie o) prysznic był fatalnie niepraktyczny, woda rozlewała się po całej łazience, przez co było bardzo ślisko i niebezpiecznie p) kontakt z TUI był utrudniony, mimo próśb nie otrzymałem kontaktu bezpośrednio do rezydentki, również mimo prośby mailowej i przez SMS nie skontaktować się ze mną, aby poinformować mnie o przebiegu sprawy (zgłaszałem problemy) a przez utrudniony dostęp do internetu (nie było wifi) nie miałem później dostępu do poczty e-mail r) nasz pokój (B1) znajdował się na parterze, przed balkonem był bezpośrednio parking, a samochody, autokary i głośno przejeżdzające quady hałasowały zarówno w dzień i w nocy (ciężko było zasnąć)

  • 443beatab2019-10-03
    Wyjątkowy

    W hotelu Ano Kampos byliśmy pierwszy raz w zeszłym roku i już wtedy wiedzieliśmy, że zrobimy wszystko żeby tam wrócić. I tak się też stało. Wróciliśmy, tym razem na dwa tygodnie. Hotel prowadzony jest przez wspaniąłą wielopokoleniową grecką rodzinę. Śniadania dobre,najadaliśmy się w zupełności ale obiadokolacje wyśmienite. Z niecierpliwością czekaliśmy na każdy następny posiłek. Hotel czysty i przytulny. Po kolacji można było posiedzieć na huśtawce lub na tarasie, słuchając greckiej muzyki i delektując się pysznym winem wytwarzanym przez właścicieli. Hotel jest wspaniałą bazą wypadową.I wszystko jest w zasięgu - kilka pięknych plaż, sklepy, przystanki autobusowe, wspaniałe kapliczki i wiele, wiele wspaniałych miejsc do zwiedzania. Przeżyliśmy tam wspaniałe wakacje. Zrobimy wszystko by wrócić za rok bo to nasze Rodos i nasze Ano Kampos :)

  • basiabarb2019-09-13
    Bardzo dobry

    W hotelu byliśmy tydzień - przyjechaliśmy rano, po 7/przed 8. Zakwaterowanie od ok.12, ale Pan w recepcji (zakładam, że własciciel) bardzo przyjazny, miły i wyrozumiały - zostawiliśmy bagaże koło recepcji, zaprosił również do restauracji na śniadanie. Przy basenie znajduje sie ogólnodostępna łazienka (toalety i umywalka), - można się było odswieżyć, obok basenu - otwarty prysznic do opłukania przed/po basenie. HOTEL Pokoje - skromne (załączone zdjęcia), ale wystarczające (łóżko, toaletka, lustro, szafa, szafki nocne, lodówka, zlew, kawalek blatu). W ciagu tygodnia pokój byl sprzątany 3 razy, raz podziękowaliśmy z uwagi na wyjazd nastepnego dnia. Łazienka mała, prysznic z zasłoną - z taka samą spotkałam się w hotelu na Krecie, który miał 4* - wniosek: typowa grecka łazienka. Posiłki - moim zdaniem dla kobiet wystarczające, chłopak nie byl najedzony, ale zawsze można dojeść - chipsy/rogaliki 7days, owoce, pomidory można kupić w supermarkecie. Jedzenie smaczne, typowe greckie przysmaki, dla mnie super - w hotelu z opcją all inclusive na pewno bym po nie nie sięgnęła;) Basen - faktycznie malo leżaków, ale we wrzesniu nie bylo problemu, poza tym niedaleko jest plaża. Lokalizacja - do centrum Faliraki ok. 30 min. na nogach. W centrum przystanki autobusowe - autobusy do miasta Rodos, Lindos, plaży Tsambika i innych (zdjęcie rozkładu jazdy w załączeniu). Proponuję wziąć wygodne buty typu trampki/adidasy - wzgórza dają się we znaki;). Do zatoki Anthony'ego Quinna 20 min. na nogach - proponuję zabrać buty do wody, plaża kamienista, można wynająć leżak (nie wiem za ile, myślę, że ok. 5€/dzień). Rodzina prowadząca hotel bardzo uprzejma i pomocna:) Plaża Tsambika - plaża piaszczysta. SUPER. W hotelu sa dostępne parasole plażowe, można wypożyczyć nieodpłatnie - super opcja. Wybierając się na Tsambika Beach proponuję wypożyczyć parasol z hotelu i można tam spędzić cały dzień :) dostępne są również leżaki do wynajęcia - 10/15€. Podsumowując - hotel polecam. Zarówno jako bazę wypadową do zwiedzania wyspy, jak również do odpoczynku w cichym miejscu, z którego można się przejść do centrum miasta.

Rozszerz ubezpieczenie i ciesz się wakacjami w pełni
cta icon

25 131

Klientów skorzystało z pomocy w ramach dodatkowego ubezpieczenia od nagłych zachorowań i wypadków

cta icon

689 420 zł

tyle wyniósł koszt obsługi medycznej pokryty jednorazowo przez ubezpieczyciela

cta icon

Aż 8496

w przypadku tylu rezerwacji Klienci otrzymali zwrot kosztów wakacji w ramach ubezpieczenia od rezygnacji

cta icon

Większość Klientów

rozszerza ubezpiecznia o pakiet All Inclusive - rozszerzenie ochrony od kosztów leczenia i następstw nieszcześliwych wypadków o zdarzenia zaistniałe pod wpływem alkoholu

Dane Mondial Assistance
Beztroskie wakacje z TUI
cta icon
Nr 1 w Polsce
cta icon
Lider atrakcyjnych cen 2019-2024
Obsługa w podróży 24/7

Otoczenie obiektu

Atrakcje:

  • Psalidi1,9 km
  • Eleousis square2,6 km
  • Rodos Barber Sentementes2,6 km

Restauracje i bary:

  • Greek Taverna1 km
  • Alonia2,6 km
  • coffee2,6 km
  • Meze Meze2,6 km

Zakupy:

  • RODOS POOL2,3 km
  • Ariston2,4 km
  • Farmakio2,5 km
  • Alafakis Delivery2,6 km

Podane informacje pochodzą z wyszukiwarki Google i mogą ulegać zmianom. Nie stanowią one części oferty.

Dlaczego warto wybrać Ano Kampos Hotel & Studios

  • kameralny obiekt
  • restauracja serwująca dania kuchni greckiej
  • niedaleko Zatoki Anthony'ego Quinna i Ladiko
Sprawdzanie ceny

Zobacz, co nowego na blogu TUI