Hotel Edelweiss

Bardzo słaby poziom. Ulokowano nas w drugim budynku, w którym wszystko było stare i brudne lub nie działające. Nie działał basen, nie działał bar, nie było restauracji. Przed oknem codzienne parujące wyziewy z pralni. Śniadania słabe, kolacje zdecydowanie lesze. Pokoje sprzątane co 2-3 dni. Łazienki powinny przejść remont, podobnie jak cały budynek. I to ładnych kilka lat temu. Ogólnie nie ma to wiele wspólnego z hotelem, poziom schroniska młodzieżowego lub hostelu. W najlepszym razie. Na plus można wskazać co najwyżej jedzenie w restauracji. Nie żeby było jakieś nadzwyczajne, ale wyraźnie lepsze od reszty.

Przyzwoity hotel niedaleko centrum miasteczka. Miła obsługa, smaczne posiłki, bardzo czysto. Na minus: nieco dziwne tynki na ścianach, warto było by je odświeżyć. Narciarnia w formie szopy, do której dostęp ma właściwie każdy, nie tylko mieszkańcy hotelu, w obawie o kradzież sprzętu nie korzystaliśmy z niej. Dobre miejsce wypadowe do kompleksu Muttereralm.

Uważam, że ten hotel jest więcej niż do przyjęcia jako 3-gwiazdkowy. Pokój był dobrze wyposażony i był bardzo czysty. Wyposażenie hotelu było dobre, a personel był przyjazny. Moją jedyną skargą byłoby to, że niektóre wieczorne posiłki były nieco mdłe. Oferta all inclusive była doskonała. Przystanek autobusu dla narciarzy oddalony jest o kilka minut spacerem. Bardzo podobał mi się mój pobyt z nimi i na pewno rozważę je ponownie.