W tym tekście nie dowiesz się o zabytkach i miejscach godnych zobaczenia. Również nie dowiesz się co przywieźć lub zjeść będąc na wyspiarskich wakacjach. Jednak i tak będziesz chciał/a odwiedzić tę niezwykłą wyspę jaką jest Mauritius.
Każdy odwiedzony przez nas kraj potrafi czymś zachwycić. Często są to architektura, sztuka, kulinaria, albo jak w moim wypadku – ludzie i atmosfera. Oczywiście wyspa ma do zaoferowania wiele i na pewno dla każdego to wiele może być czymś innym. Na wyspie zachwycają plaże, zieleń, kolonialne pozostałości w architekturze, kuchnia, muzyka etc. Natomiast to co mnie zostało najmocniej w pamięci, to właśnie wspomniana atmosfera życzliwości i tolerancji. Aby ją zrozumieć sięgnęłam w przeszłość tej wyspy.
Wyspa została odkryta przez Portugalczyków w 1505 roku. Skolonizowali ją Holendrzy w 1638 roku i nazwali imieniem księcia Maurycego Orańskiego. W XVIII wieku Francuzi opanowali wyspę i zmienili jej nazwę na Île de France. Francuzi osiedlali się na wyspie i sprowadzili z Afryki licznych niewolników do pracy na plantacjach trzciny cukrowej. Na wyspę przybyło również wówczas wielu robotników z Indii, zostających często na stale. Nazwa Mauritius została przywrócona w 1810 roku, gdy Brytyjczycy przejęli wyspę.
Jak widać w tej krótkiej historii wyspa była pod panowaniem wielu krajów, ich wpływy są widoczne do dzisiaj w różnej formie. Przeplatają się i łączą w idealny sposób, a ludność zgodnie ze sobą żyje. Odrębności kulturowe widać na każdym kroku, jednak społeczności potrafią ze sobą żyć i respektować swoją odrębność.
Około dwóch trzecich ludności zamieszkującej wyspę jest pochodzenia indo-pakistańskiego, z których większość to potomkowie robotników (wspomniani powyżej) przywiezieni do pracy w przemyśle cukrowniczym w XIX i na początku XX wieku. Pozostała część, czyli około jednej czwartej populacji, to kreole (o mieszanym pochodzeniu francuskim i afrykańskim), oraz niewielka liczba osób pochodzenia chińskiego i francusko-mauretańskiego.
Hindusi, chrześcijanie, buddyści i muzułmanie – żyją w zgodzie i harmonii, szanując siebie i swoje tradycje.
Z powodu tych różnorodności kulturowych i etnicznych na Mauritiusie obchodzone są liczne święta. Większość świąt religijnych jest zmienna w czasie: w islamie daty świąt nawiązują do faz księżyca, terminy świąt hinduistycznych i chińskich są ustalane na podstawie lokalnych obserwacji astronomicznych. Większość tradycyjnych świąt hinduskich i chińskich ma formę barwnych festiwali i zabaw. Jedne z ważniejszych to: Chińskie Święto Smoka, Chińskie Święto Wiosny, Święto Morza oraz hinduistyczne: Mahaśiwarati (Wielka Noc Śiwy), Holi (święto radości i wiosny), Divali (święto światła) oraz barwne i radosne święto Cavadee. Dla islamu najważniejsze są obchody Ramadanu, natomiast ze świąt katolickich najbardziej uroczyście obchodzone są Boże Narodzenie, Wielki Piątek i Wszystkich Świętych. Godne do naśladowanie jest to, że wszystkie te religie koegzystują tu harmonijnie, a wolność wyznania zapisana jest w konstytucji. Obywatele mają prawo wybierać lub zmieniać religię i nie mogą być dyskryminowani z tego powodu. Podróżując po wyspie, znajdziesz barwne hinduskie świątynie i kapliczki, klimatyczne kościoły oraz meczety. Najlepszy przykład to stolica Port Louise, gdzie w promieniu kilkuset metrów znajdują się wszystkie te miejsca kultu. Niektórzy mieszkańcy wyspy są wyznawcami wielu religii – czerpią zwyczaje i rytuały z różnych wyznań.
Jednak, aby stać się mieszkańcem tej tolerancyjnej krainy trzeba mieć ze sobą pokaźną sumę i zainwestować ją na wyspie najlepiej poprzez zakup nieruchomości.
Maurytyjczycy mówią co najmniej trzema językami: francuskim, angielskim oraz rodzimym kreolskim. Język kreolski jest językiem mówionym, dlatego wszelaka korespondencja urzędowa funkcjonuje w języku angielskim.
Mauritius żyje z turystyki, dlatego turyści są bardzo dobrze traktowani i czują się na wyspie bezpiecznie. Życzliwość mieszkańców czuć na każdym kroku. Miły uśmiech i gotowość do pomocy jest czymś normalnym na co dzień. Takich miejsc na świecie nie ma wielu, dlatego tym bardziej jest ono wyjątkowe i warto spędzić w nim wymarzony i długo wyczekiwany urlop. Jestem pewna, że ta wyspa zachwyci Cię na wiele sposobów.