Nie taki diabeł straszny… Siedzę na hotelowym tarasie. Pogoda jest idealna, 26 stopni. Woda akurat. Gdzie jestem i jak tu jest dowiecie się za chwilę, w kolejnym wpisie. A teraz kilka refleksji po wczorajszej, wieczornej dyskusji.
DOKĄD?
Słońce. Piaszczyste plaże. Lazurowe morze. Karaibskie rytmy. Przepiękny krajobraz Gór Błękitnych. I niemal 1 mln turystów rocznie. Jamajka jest miejscem wyjątkowym pod każdym względem. Wyspę można najlepiej określić w formule 3 x R – Relaks, Reggae, Różnorodność. To idealna mieszanka na wymarzone, prawdziwie egzotyczne wakacje.
.Co sobotę mój budzik dzwoni o godzinie 4:30 – za oknem jeszcze ciemno, a pół godziny później z najbliższego meczetu rozbrzmiewa pierwszy ezan, nawoływanie do modlitwy. Pocieszam się, że nie tylko ja tak wcześnie muszę wstać. Muezzin zerwał się wcześnie rano by wezwać wszystkich wierzących do modlitwy, ja natomiast zerwałam się żeby zabrać moją dwunastoosobową grupę do Pamukkale. Zobaczymy najpopularniejszą atrakcję Turcji, prawdziwy cud natury, niepowtarzalne dziedzictwo i obiekt Unesco.