Malagijczyk i Malagijka to mieszkańcy Malagi, nieformalnej stolicy Costa del Sol. Malagijczycy i Malagijki oraz mieszkańcy okolicznych miasteczek różnią się od swoich hiszpańskich kompatriotów i językiem i zwyczajami i usposobieniem. Jak już pisałem, mieszkańcy Malagi nazywani są boquerón, czyli sardelami. Sardela bowiem, czyli anchois to duma i chluba Costa del Sol.
Hiszpania kontynentalna
Na Costa del Sol jest ciepło, jest nawet bardzo ciepło. I to zarówno w Estaponie, Torremolinos czy Marbelli. Na szczęście wszystkie hotele i restauracje są tam klimatyzowane. Ale od upału można uciec w jeszcze inny sposób. Połączyć przyjemne z pożytecznym. Czyli letnią kanikułę ze spędzaniem czasu w otoczeniu sztuki.
Costa del Sol, czyli Słoneczne Wybrzeże, jest kwintesencją Andaluzji. Po raz pierwszy ta nazwa padła oficjalnie w 1929 roku podczas wystawy iberoamerykańskiej w Sewilli. Ale wymyślił ją ponoć austriacki konsul, który mieszkał w Cadixie i często podróżował do Almerii. Trasa wiodła wybrzeżem i przechodziła przez Malagę i Grenadę. Zachwycony krajobrazami i doskonałym klimatem miał tak właśnie ochrzcić ten fragment cudownej Andaluzji: Costa del Sol. I tak już zostało.