Gloria Palace Amadores Thalasso & Hotel

To najgorszy hotel w jakim dotychczas byłam. Wszystko jest stare i zużyte a do tego brudne. W prysznicu czarny osad, brak wentylacji i smród kanalizacji. W pokoju pełno kurzu miałam obrzydzenie idąc spać. Sprzątaczek nikt nie kontroluje i robia co chcą. Brak codziennego sprzątania Wersja all inclusive to porażka. Ciągle trzeba okazywać kartę od pokoju w barze, przy jedzeniu. Jest to bardzo upierdliwe tym bardziej że mamy opaski. Jedzenie również niedobre. Jajecznica z proszku. Po tygodniu mam dość parówek i frytek. Jest tu wielu Polaków ale nikt nie dba o nasze przyzwyczajenia kulinarne. Jedyne słoneczko w tym hotelu to barman na barze w lobby. Zawsze uśmiechnięty i robi dobre drinki. Ogólnie nie polecam!!!

Jesteśmy po raz drugi w tym hotel. Hotel pięknie położony z uroczym widokiem na ocean. Świetna kuchnia, przemiła obsługa, szczególnie przy barze pani Simona. Pokoje bardzo przestrzenne i dużym tarasem i pięknym widokiem na ocean. Świetne miejsce dla rekreacji szczególnie dla rodzin z dziećmi. Dostępny basen posadowiony na zewnątrz oraz kompleks SPA. Na pewno wróćmy tutaj ponownie.

Super położony hotel. Miła obsługa, serwis sprzatajacy bardzo wzorowy, wspaniała kuchnia, bardzo dobry serwis podczas posiłków. Duże wygodne pokoje z widokiem na morze. Bardzo dobra cena do jakości. Simona bardzo miła i uczynna.

Gloria Palace Amadores to jeden z najpiękniejszych hoteli na wyspie. Ośrodek bajka. Pięknie położony na skałach, pokój mieliśmy na ostatnim piętrze z przepięknym widokiem na ocean i zachodami słońca. Jedzenie poezja, smaczne, dużo, do wyboru dla każdego. Zorganizowano nam niezapomniane, piękne Święta Bożego Narodzenia oraz Sylwester. Dania obłędne, świąteczne, owoce morza, mięsa, dla wegetarian. Każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa bardzo miła, szybka, uśmiechnięta, serdeczna, hotel wyposażony luksusowo, jest wszystko co potrzebujemy. Bliska odległość do plaż. Polecamy każdemu!

Zameldowanie w hotelu około północy. Brak jakiegokolwiek poczęstunku, chociażby owoców. Pokój duży, widok na jeden z basenów i ocean. Na życzenie sprzątany codziennie. Jedzenie, kwestia gustu. Dla nas nic odkrywczego ale też każdy coś znajdzie dla siebie. W porównaniu do hoteli w innych krajach które odwiedziliśmy tutaj było najskromniej. Korzystaliśmy z basenu dla dorosłych i tutaj duży plus, cisza i spokój. Wyjazd mieliśmy o 6 rano, więc zapytałem mailowo czy jest szansa aby coś rano zjeść. Dostałem zapewnienie że jeżeli zgłoszę w recepcji dzień wcześniej do godziny 20.00 taką chęć to rano otrzymamy tak zwany picnic co nas ucieszyło. Zgłosiliśmy taką prośbę o 19.00 Niestety rano zawód bo nic dla nas nie było przygotowane. Głodni i zawiedzeni opuściliśmy hotel udając się na lotnisko. Może mała rzecz ale popsuła całą ocenę hotelu. Na pewno tu nie wrócimy i raczej nie będziemy polecać.