Goście cenią ten hotel za...
- Czystość
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
Batihan Beach Resort - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Darmowe Wi-Fi
- Piaszczysta plaża
- Leżaki i parasole w cenie
- Dla rodzin
- Zjeżdżalnie dla dzieci
- Plac zabaw
- Spa
- Kryty basen
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- ok. 7 km od centrum
- bezpośrednio przy plaży
- ok. 75 km od lotniska
- Czystość
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
- owlek2023-10-18
Pobyt ogólnie oceniam dobrze, ale były pewne irytujące apekty. Zameldowanie - opryskliwy starszy pan, który wręczył każdemu formularz i obrażony oznajmiał tylko 'name, surname, phone, signature' i nara, tu jest Twój klucz, tam są windy, next. Widziałam inne osoby na recepcji i były dużo milsze, więc widocznie my tak trafiliśmy. Widny - najwolniejsze windy świata, udźwig max 300kg i tak mało przestrzeni, że i tak wszyscy jeździli dwójkami. Ewentualnie z dwójką dzieci. Powierzchnie wspólne, niby sprzątane, ale ludzie co chwile chodzą, rozlewają coś, kałuże z napojów potrafiły być po kilka godzin niesprzątnięte. Drinki - obrzydliwość, każdy lał jak mu pasowało, pół kubka wódki i dopełniał jak popadło. W końcu musiałam poprosić żeby lali mniej alkoholu, bo tego nie dało się pić. Do tego papierowe, rozmiękające kubki, chociaż w lobby zazwyczaj wydawali w szkle, przy basenie też jak się ich poprosiło. Dzieci - biegające samopas, bez żadnego rodzica w pobliżu, chlapały wodą na basenie, skakały po kanapach w lobby, wspinały się na balustrady, jeszcze chwila i tragedia gotowa, ale ok to nie wina hotelu że ludzie mają wyrąbane na swoje dzieci. Dla dzieci ogólnie był jakiś kids club, ale nie ocenię bo dzieci nie mam. Basen - ok, dość duży, w październiku już dość zimna woda i przez cały dzień połowa basenu w cieniu hotelu. Zjeżdżalnie - 3, działające - 2, przez... 2h dziennie bo musi być ratownik, a przecież nie będzie siedział tam cały dzień. Na plus duża oferta aktywności - rzutki, tenis stołowy, łucznictwo, siatkówka, minigolf, co chwilę można coś robić i team animatorów naprawdę się stara, uśmiechnięty i przyjazny, czego nie można powiedzieć o ludziach za barem. Pokoje sprzątane codziennie, akurat my nie chcieliśmy, więc nasz był sprzątany kilka razy w ciągu 2 tygodni, ale pościel wymieniona, ręczniki wymienione, kosmetyki poza mydłem w dozowniku uzupełnione. Panie sprzątające bardzo uprzejme, zawsze się uśmiechały na korytarzu i witały się. Jedzenie - pyszne, dużo, jak brakowało to dokładali. Raz był doner, raz owoce morza, raz gyros, zawsze coś ciekawego się znalazło. Natomiast goście jak jakieś bydło, wybijała tylko godzina posiłku i zlatywali się jak szarańcza. Godzinę później już można było znaleźć stolik, ale np. kolacja do 21:30 a o 20:45 już sprzątali desery... Plaża porażka - malutka, leżak przy leżaku, pierwszy rząd już podmywała woda, w wodzie wielkie kamienie przez kilka metrów wejścia, bez butów do wody można sobie było zrobić krzywdę. Leżaki - jak nie zarezerwowałeś leżaka o 6, to mogłeś leżeć albo na ogrodzie albo w cieniu. Ludzie potrafili rezerwować pół plaży dla całej rodziny plus basen, bo może będą chwile tu a chwilę tu. Niby znaki, że po godzinie ręczniki zostaną zebrane, ale nikt tego nie robił i wszyscy mieli na to wywalone. Codziennie wieczorne zabawy - fajne show, codziennie coś innego. Ok. 23 muzyka już cichła i można było spokojnie spać? Nic z tych rzeczy, bo przynajmniej w starej części ściany i drzwi są chyba zrobione z tektury i wszystko słychać z korytarza zwłaszcza jak wszyscy naparzają tymi drzwiami, bo nie da się ich zamknąć inaczej nić zatrzaskując z całej siły. Na stronie hotelu jest informacja, że wszystkie pokoje mają balkony, co nie jest prawdą, bo my i nasi znajomi dostaliśmy pokój ekonomiczny bez balkonu. Nie mieliśmy nawet gdzie suszyć ręczników i strojów. Dodatkowo nasz pokój miał drzwi łączące z pokojem obok, więc słyszeliśmy wszystko co się dzieje w drugim pokoju łącznie z budzikiem ustawionym codziennie na 6 którego nikt nie wyłączał (nie pozdrawiam), a naprzeciw naszych drzwi była klatka schodowa, gdzie panie sprzątające urządzały sobie głośne pogaduchy. Drzemka po obiedzie? Nie ma szans. Główni goście hotelu to Bułgarzy, dużo Niemców, Brytyjczyków, Holendrów itp. Na szczęście mało Ruskich. Okolica niezbyt ciekawa, ot osiedla domków jednorodzinnych, ale były jakieś knajpy, sklepiki, kawałek dalej centrum handlowe z marketem i bazar, więc nam wystarczało. Ogólnie hotel polecam ludziom, którzy są mega cierpliwi, albo mają wywalone na wszystko.
- Patrycja W2023-08-17
Hotel jest zaniedbany i brudny. Klimatyzacja w pokoju to jakaś porażka- przynajmniej w starszej części hotelu. Jedzenie Ok, ale bez szału. Leżaki rezerwowane są od 6 rano. W pokoju zero wygłuszenia - wszystko słychać w nocy- najgorsze są kłapiące drzwi, które wybudzają w nocy. Na windy można czekać wieczność. Psie kupy w restauracji. Sprzątanie pokoju polega na zamiataniu szczotką podłogi. Plaża brzydka i brudna. Brak atrakcji w okolicy. Baseny ok, ale tez brudno w otoczeniu.
- irekwis2023-08-15
Hotel, który mógłby być gwiazdą biur podróży a jest raczej postrachem. Ten obiekt ma niby wszytko a brakuje mu jednego, kogoś myślącego do zarządzania obiektem, kogoś kto rozumie, co to znaczy gościnność i co to znaczy zrobione na 100%. Przykłady - plaża, nic szczególnego - ale identyczne mają sąsiednie hotele, tylko te obok są sprzątane i grabione, a tu brud, bo nikt nie posprzątał. Kolacje smaczne ale bez ani jednego coocking show, Animacje robione przez zespół który bawi się jako jedyny, Prawdziwym złem jest DJ OZZY, który myśli, że goście, w tym starsi ludzie i rodziny z małymi dziećmi to klubowicze po prochach w klubie na Ibizie i serwuje techno skowyt zamiast czegoś przy czym można odpocząć. I jeszcze WI FI które zatrzymało się gdzieś na etapie Nostrady, w dzisiejszych czasach to wstyd, o odpaleniu filmu z YT zapomnijcie, tam się podcast nie da odsłuchać. Pokoje sprzątane, ale... na odwal się. Nam przez 11 dni kubków nie umyli po kawie ( a w pokojach jest zestaw do kawy i herbaty). Kosmetyki nie dokładane, o figurkach z ręczników zapomnijcie. Wreszcie fakt, że grupy przyjeżdzające rano, a Rainbow ma dużo nocnych lotów, nie wpuszczają nawet na kawę czy po wodę do restauracji. Słowem, gość to coś co im przeszkadza. Ale prawdziwym dramatem jest sytuacja z leżakami. Cwaniaczki rezerwują leżaki o 5 rano, a potem te leżaki stoją przez cały dzień puste, obsługa tego nie pilnuje, Słowem od 9 leżaka nie znajdziesz, za to nieużywanych ale z ręcznikiem jest jakieś 80% leżaków. Sytuacja dotyczy i plaży i okolic basenów. Obsługa nie reaguje Słowem nie polecam, a szkoda bo obiekt fajny, ładnie położony tylko bardzo, bardzo źle zarządzany. I jeszcze drobiazg, głośne tureckie wesela na terenie hotelowym w każdy piątek i sobotę