Istron Bay

Hotel położony w malutkiej miejscowości Istron.Do najbliższych tawern i sklepiku około 1 km.Położenie hotelu kaskadowe, z widokiem na morze.Codziennie delektowaliśmy się tym przywilejem. Plaża przy hotelu średnia, piasek gruboziarnisty, szary.Bezpłatne leżaki raczej dostępne o każdej porze dnia. Basen ma słoną wodę -bardzo na minus jak dla Nas,nie ma komfortu pływania w nim. Posiłki poprawne.W pierwszych dniach pobytu dostępny sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy- potem maszyna się zepsuła i już tylko sok z kartonu był.Na śniadanie brakowało mi pancake ale wybór dosyć duży wśród innych propozycji. Kolacje ok- beż szczególnych wzlotów ani upadków.Napoje do kolacji drogie w porównaniu do tego co było w tawernach w miasteczku dlatego często rezygnowaliśmy z posiłków zapłaconych i wybieraliśmy opcję restauracji w miasteczku.Hotel bez animacji - chyba tylko raz był występ 2 greckich gitarzystów. Dzieci mogą się nudzić.Młodzi ludzie odnajdą się pod warunkiem ,że lubią piękne widoki , ciszę i spokój... My mieliśmy samochód więc dużo podróżowaliśmy. Bez samochodu i braku zwiedzania wyspy bylibyśmy bardzo znudzeni. Dużym plusem jest połozenie w pierwszej lini przy morzu oraz bliskość plaży Voulissima znajdującej sie około 800 m od hotelu.

Pobyt od 30.09.18 do 7.10.18. Hotel położony w malowniczej okolicy z pieknym widokiem na zatokę zarówno z pokoju, basenu czy restauracj w niewielkiej miejscowości Istro. Pokoje duże, przestronne, czyste z własnym balkonem/tarasem. Sprzatne codziennie. Minusem było to że nie zawsze była ciepła woda i nie mówię tu o godzinach nocnych. Śniadania dosyć monotonne ale za to obiady i kolacje byłyby o wiele bardziej urozmaicone. Dużo dań typowo wloskich: makarony, pizze, zapiekanki (w hotelu było ok 70-80 % Włochów). Do dyspozycji oprócz głównej restauracji były jeszcze 3 bary: przy basenie, główny bar i beach bar gdzie można było dodatkowo zjeść pizze. We wtorek był wieczór grecki i kolacja zamiast w restauracji była na świeżym powietrzu z grillem i muzyka na żywo. Duży wybór jedzenia i dobra zabawa :) (opcja all inclusive z Grecosem). Były animacje prowadzone przez klub Bravo (podobno mogliśmy w nich również uczestniczyć) ale wszystko było w języku włoskim i uczestniczyli w nich raczej sami Włosi (areobik, joga,zabawy na plaży). Na parterze w hotelu dziala sklep z pamiątkami/sklep spożywczy oraz jest wypożyczalnia samochodów z dużym wyborem aut (sami też skorzystaliśmy z ich oferty). Jest również spa gdzie można wykupić sobie różnorakie masaże. Do najblizszego markertu/ tawerny jest ok 1-1,5 km malownicza trasa. Do większego miasta ok 15 minut drogi autobusem (3,6€ za 2 oś.Agios Nicolaos; przystanek autobusowy niedaleko hotelu). Turystów nie było w tym czasie zbyt dużo. Przez większość dni na basenie było mniej niż 10 osób. Plaza przy hotelu kamiensito żwirowa z bezpłatnymi lezakami. Cisza i spokój. Na pewno nie jest to hotel dla imprezowiczow. Polecam osoba które chcą się wyciszyć i nacieszyć się pięknymi widokami. Hotel 5 gwiazdkowy ale wyglada raczej na 4. Podsumowując obecność tyłu Wlochow i animacji w ich jezyku trochę psuła ,,Grecki klimat" ale cała reszta na plus: pokoje, jedzenie, obsługa, a p4zede wszystkim te piękne widoki. Polecam.

Byliśmy z mężem na wakacjach z biurem podróży. Hotel pięknie położony, ale... to wszystko. 1. Pokój - z tych nowszych, ale pełen niedoróbek i wszędzie chodziły mrówki. Co noc słychać było imprezujących włochów, a recepcja nie reagowała na zgłoszenia, patrzyli na nas jak na idiotów. 2. Plaża - niewygodna, kamienisto-żwirowa, mała. Woda brudna, wszędzie pływał plastik i inne syfy. Piękna plaża była za to niedaleko, przy sąsiedniej zatoce. 3. Jedzenie - monotonne, ale nie było aż tak źle. Nie było potraw greckich, codziennie makarony - ze względu na obecność samych włochów. Pierwszego dnia na stołówce pojawił się KARALUCH, którego ktoś z obsługi rozdeptał przed naszymi oczami. Okropność. Widok piękny. 4. Położenie - mnóstwo schodów, wszędzie daleko, bo hotel położony jest na zupełnym pustkowiu. 5. Ogólnie - słabe oznaczenie, włosi, którzy mieli tam wykupione 4/5 hotelu mieli animacje, jogę, aerobik, ale nie wiem czy mogliśmy korzystać, nikt nas nie poinformował, poza tym wszystko w języku włoskim. Hotel wart góra 3 gwiazdek, 5 to zdecydowana przesada. Bary otwarte dziwnie, jeden od 10-17, drugi od 17-19, jakieś śmieszne zasady. NIE POLECAM. Dobra była wyłącznie pizza przy plaży i drinki w barze przy basenie - krótko otwarty, ale sympatyczny.

Swiezo po powrocie- tygodniowym pobycie -moge napisac, ze warto bylo. Widoki niezapomniane, spokojnie mozna bylo siedziec na miejscu i napawac sie nimi. Zwykle nie jestem w stanie usiedziec 1 dzien na miejsu. Plaze kolo hotelu jak i w poblizu piekne, czesc mieszana czesc tylko piaszczysta. Niestety troche smieci tam wplywalo, co psulo wizerunek. Jesli chodzi o hotel- 5 gwiazdek ma slusznie. Przydalby sie remont, zeby wizualnie stal sie bardziej atrkacyjny, na pewno bylo czysto, jedzenie poczatkowo przy malym oblozeniu srednie, ale poczatkiem czerwca coraz wiecej pysznosci. Kazdy cos wybierze dla siebie, zawsze jakas rybka do wyboru. Bardzo smaczne spagetti- w koncu to pod Wlochow-stanowiacych 80% turystow w czasie, w ktorych bylismy. Trzeba wiedziec, ze do wyboru jest bar przy basenie z przekaskami, oliwkami napojami oraz snack bar przy plazy ze swiezo wypiekana pizza- bardzo fajna opcja, jesli nie chce sie schodzic z plazy do obiadu. Jest jeszcze restauracja przy morzu- ale jedzonko tam jest dodatkowo platne- ponoc warto bo inne niz w bufecie. Orgaznizowane byly wieczorki z muzyka, tance, Zorba. Wieczorami muzyka na zywo, ktos gral na pianinie, super. Mini Disco dla dzieci- ale tylko po wlosku. Na oklaski zasluguje zaloga- wszyscy mili, uczynni, mieli ochote na rozmowe, udzielali rad. Zapamietalam szczegolnie Angelo oraz Marije-pozdrowienia :) Naprawde warto, jesli ktos sie zastanawia. Nie ma tam przepychu, ale ja pojechalam naladowac sie pieknymi krjobrazami i skorzystac z dobrodziejstwa morza.

Absolutnie polecam pobyt w Istron Bay Hotel. W szczególności osobom, które chcą się odstresować, odpocząć od hałasu i chaosu. W obiekcie panuje błogi spokój, można się rozkoszować ciszą i przepięknymi widokami. Pokoje są przestronne i zadbane, nie mam żadnych zastrzeżeń co do ich czynności. Każdego dnia przychodziła Pani sprzątająca i dbała o porządek :) Bardzo dobre jedzenie, wielki plus za możliwość raczenia się świeżo wyciskanym soczkiem z pomarańczy. Dosłownie kilka kroków do plaży, każdego dnia zapewnione atrakcje ( grill na świeżym powietrzu przy akompaniamencie greckiego zespołu, nauka tańca greckiego, zajęcia ruchowe). 3 razy TAK!