Kipriotis Hippocrates

Spędziliśmy tutaj cudowne dwa tygodnie, załoga hotelu jest poprostu wspaniała na wstępie chciałbym wymienić kilka osób których chyba nigdy nie zapomnę i bez których nie wyobrażam sobie tego miejsca! Zaczynając od Hussaina, Georga i Krissa z baru. Kelnerki - Sophia, Katarine, Svete; Menagera Yanisa który zadbał o każdy szczegół i osobiscie wręczył nam butelke wina za nasze pozytywne nastawienie i oczywiście Szef kuchni z wspaniałym jedzeniem, zespół animatorów Mike i Vivi ktorzy są wulkanami energi i zadbali abyśmy za bardzo nie przytyli po tylu posiłkach. Na początku przyjazdu bardzo serdecznie przywitały nas Panie recepcjonistki, ze względu na późną porę poinformowały nas że kuchnia jest zamknięta ale w barze czekają na nas przygotowane kanapki i drinki a w pokoju w lodówce znajdziemy wodę, wszystko się zgadzało. 3 posiłki dziennie które mogłeś sobie ułożyć jak chcesz, kuchnia wegetariańska, mięsna - zawsze 3 rodzaje mięsa i szwedzki stół osobiście chyba z 10 kg tzatziki zjadłem. 😅 Grecka taverna dostępna raz na przyjazd gdzie świeżo grillowane rzeczy trafiały prosto na nasze talerze... coś pysznego! Szkoda że tylko raz mogliśmy skorzystać. 😆 Fitness center, boiska do różnych gier oraz zespół animatorów z najróżniejszymi zabawami spisali się na medal, lepiej wyglądam po wakacjach niż przed. 🤣 Poznaliśmy ludzi z całego świata, nie którzy z nich zostaną już z nami na zawsze a inni byli tak poważni jakby mieli kij w tyłku - i w tym miejscu chciałbym dodać, ludzie uśmiechajcie się jesteście na wakacjach, zbierajcie pozytywne wspomnienia. 😜 Były tańce, śpiewy, shake shake hallelujah! 🤣 Jedynie co mogę poradzić ludziom ktorzy tu planują pobyt to buty do pływania bo plaża jest bardzo kamienista z algami które nie należą do przyjemnych. A ogólnie jedne z najlepiej spędzonych wakacji w życiu! Dziękuję Kipriotis Hippocrates! 🫡❤️

We wrześniu 2019 wraz z żoną postanowiliśmy się wybrać wreszcie do hotelu 18+ Hotel niewielki z jednym basenem przy którym na szczęście rezerwacja leżaków nie była zbytnio zauważalna i bez problemu po śniadaniu można było znaleźć dla siebie miejsce. Animatorzy całkiem ok i pod tym względem nie mogliśmy narzekać. Jedzenie smaczne ale pozwalanie na palenie papierosów przy stoliku restauracji podczas kolacji uważam za absolutnie niedopuszczalne. Podobnie sytuacja wygląda w barze przy basenie właściwie przez cały dzień włącznie z wieczornymi animacjami. Stoliki są ustawione bardzo ciasno i jesteśmy zmuszani do wdychania dymu od osób palących dookoła. Jedyne rozwiązanie to zabranie drinka gdzieś dalej np do środka hotelu albo na leżaki wokół basenu. Pokoje hotelowe dość komfortowe i właściwie niczego w nich nie brakowało. Obsługa hotelowa pomocna. Samo umiejscowienie hotelu (a zwłaszcza basenu) bezpośrednio przy ulicy i do najbliższej wypożyczalni samochodowej/rowerowej jest jakieś 5-10m od granicy hotelu (przejście przez wąską drogę dojazdową do hotelu). Blisko hotelu jest przystanek autobusowy którym możemy dojechać do miasta Kos lub w jakieś 20-30 minut możemy przejść się tam na piechotę. Polecam wypożyczyć samochód na jeden dzień ale benzyna jest bardzo droga (jeśli dobrze pamiętam okł 7-8zł za litr) więc okolice polecam bardziej zwiedzić na rowerze. Jednego dnia można objechać całą okolicę. Jako plus dla hotelu muszę zaznaczyć, że obsługa hotelowa na naszą rocznicę ślubu przywitała nas butelką szampana i tortem w lodówce na powitanie. Miły gest. Ogólnie hotel nie jest zły ale chyba ogólnie wypadł najsłabiej z dotychczas przez nas odwiedzonych (z Grecji dla porównania mieliśmy Kretę).

Hotel ogolnie wart 4*. Polozenie dobre blisko plaże i dosc blisko stolicy.Atutem na pewno jest pobliska wyporzyczalnia rowerow,motorow i samochodow oraz sklepik.Basen duzy i czysty.Animatorzy ok.Mielismy pokoj z widokiem na morze. Czysto i codziennie sprzatane.Jednak jedzenie nas niezadowolilo do konca. Maly wybor w daniach miesnych (chyba ze byl dodatkowo grill) oraz tylko jedna zupa do wyboru.No i najgorsze co nas spotkalo to to,ze z pokoju wymeldowac bylo trzeba sie do 12.00 a lot mielismy dopiero o 2.00 w nocy. W recepcji powiedziano nam ze nie ma mozliwosci dokupienia pokoju na kolejne 12 godzin. Wiec 1 dzien spedzony na walizkach bez mozliwosci snu. Bylo to dla nas dosc dziwne poniewaz pokoi jest duzo i nie bylo na tyle ludzi we wrzesniu zeby czegos nie znalezc. Z tego powodu mam mieszane uczucia jak Hotel podchodzi do turysty i raczej juz tam bym nie wrocila.

Hotel całkiem znośny. Posiłki w hotelowej "restauracji" nijakie i monotonne (w porównaniu z restauracją w mieście). Najgorszym punktem były mrówki w pokoju. Plusem są na pewno animacje. Położenie hotelu bardzo wygodne. Blisko miasto Kos. Do plaży 10minut spacerem. Sama plaża trochę brudna. Pety jak nad polskim morzem. Woda czysta. Widać dno i rybki. Super do nurkowania.

Hotel bardzo ładny, czysty, personel niesamowicie miły i pomocny, dużo animacji i zajęć zapewnionych przez animatorów, jedzenie pyszne, duży wybór, choć trochę monotonne , drinki super . Najwspanialsi barmani na świecie - Bogdan i starszy grek ( niestety nie pamiętam imienia ) . Bardzo bardzo polecam :)